Kanapa w kącie

Snejana · Wysłany: Pią 20:14, 28 Mar 2008 Temat postu:

adam był kpiący.
powiedziała,że nawzajem mogę sobie dostarczyć rozrywki bo jej też nuno

adaś. · Wysłany: Pią 20:17, 28 Mar 2008 Temat postu:

Powiedział żeby rzuciła akąś propozycję i pstryknął palcami w powietrzu. Zaczął zastanawiać się nad swoją egzystencją. I uwaga, nie był dzisiaj ujarany! Całkowicie trzeźwo myślał! Niewiemczemu może ktoś go postraszył czymś.

Snejana · Wysłany: Pią 20:18, 28 Mar 2008 Temat postu:

może posłuchał się babci.
powiedziała,że nie lubi stokrotek.
i, żeby nie pstrykał na nią
i, żeby on coś wymyślił.

adaś. · Wysłany: Pią 20:22, 28 Mar 2008 Temat postu:

Pstryknął jeszcze raz i powiedział, ż niech zatańczy dla niego nago, albo niech nago popływają w rzece. Nie miał pomysłów. Dobrych. Podrapal się po karku mrużąc oczy.

Snejana · Wysłany: Pią 20:25, 28 Mar 2008 Temat postu:

chwyciła jego ręke, tą którą pstrykał bo nie chciała żeby pstrykał.powiedziała,ze tu chyba nie ma rzeki i wzruszyła ramionami.

adaś. · Wysłany: Pią 20:29, 28 Mar 2008 Temat postu:

Powiedział, że jest głupia! Że tu jest rzeka hudson i jeśli jej nie zauważyła to niech umyje oczy i zabrał jej swoją dłoń

Snejana · Wysłany: Pią 20:33, 28 Mar 2008 Temat postu:

powiedziała ,ze wcale nie jest głupia i powiedziała,że nigdy tam nie byla.
powiedziała też,że ma czyste oczy i skrzyżowała ręce na piersi.

adaś. · Wysłany: Pią 20:37, 28 Mar 2008 Temat postu:

Uśmiechnął się pod nosem patrząc katem oka na obrażona Sneje.
- Ślicznie wyglądasz jak się złościsz. - powiedział z ironia w głosie chcociaż naprawdę myślał, że ładnie wtedy wygląda.

Snejana · Wysłany: Pią 20:40, 28 Mar 2008 Temat postu:

-To nie zmienia faktu,że jestem głupia.-mruknęła złośliwie i oparła się o oparcie,masło.

adaś. · Wysłany: Pią 20:41, 28 Mar 2008 Temat postu:

- No nie zmienia. - pokiwał głowa szczerząc się do niej jak głupek mhm.

Snejana · Wysłany: Pią 20:44, 28 Mar 2008 Temat postu:

nie uśmiechnęła się i powiedziała,że szkoda jego czasu dla kogoś tak głupiego.mhm.i napiła się swojego martini.

adaś. · Wysłany: Pią 20:48, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ojej powiedzial, że i tak jest śliczna. Wstał z kanapy i wsunął dłonie do luźno opuszczonych na tyłku jeansów.

Snejana · Wysłany: Pią 20:49, 28 Mar 2008 Temat postu:

powiedziała,że można być śliczną i głupią.maruda,wiem.spojrzała do góry bo on tam był.

adaś. · Wysłany: Pią 20:57, 28 Mar 2008 Temat postu:

A on spojrzał w dół żeby sprawdzić czy znowu nie zasnęła. Przewrócił oczami i powiedział, że nie jest głupia i niech już da z tym spokój. Nie lubił marudzących dziewczyn tak samo jak nadętych panien z dobrego domu. Preferował ałtsajderki

Snejana · Wysłany: Pią 21:01, 28 Mar 2008 Temat postu:

oproszę.
ale ona była marudą cholerną marudą.
tzn.no może nie do końca.
była po prostu pamiętliwa o .
Nie przecież ona tak często nie śpi.
a ona spojrzała do góry,cały czas zresztą tam patrzyła i
podrapała się po kości policzkowej