Kanapa w kącie

Cécile · Wysłany: Wto 21:12, 18 Mar 2008 Temat postu:

nie wiem xD to moja bujna wyobraźnia. mniejsza o to ;d
załozyła nogi na stole. miała na sobie spódniczke tak krótką, że Marymount uznałby ją zapewne za 'przepaskę na biodra'.
Miała cholerną ochotę zapalić, ale uwaga próbowała rzucić.

jeremiah · Wysłany: Wto 21:22, 18 Mar 2008 Temat postu:

to się chwali.
on sesil nie zauważył, szedł zamyślony i zmęczony zarazem. pogrzebał w kieszeni spodni, szukając skręta. po drodze wyczuł też foliowe opakowanie kondoma. cóż za ekwipunek.

Cécile · Wysłany: Wto 21:29, 18 Mar 2008 Temat postu:

zły ruch zrobiła i straciła drinkaniedrinka stópką Xd

jeremiah · Wysłany: Wto 21:34, 18 Mar 2008 Temat postu:

hałas jednak usłyszał, na tyle jeszcze był przytomny.
obrócił się i podrapał po nieogolonym podbródku.
zobaczył podejrzanie znajomą nogę.
podszedł. pocałował sesil w usta, tak trafił, nie był w stanie skupić się na nie-trafianiu.

Cécile · Wysłany: Wto 21:35, 18 Mar 2008 Temat postu:

- boże, wyglądasz jak trup. - stwierdziła dobitnie lekko podchmielona. połozyła mu dłoń na policzku i sobie go obejrzała, o.

jeremiah · Wysłany: Wto 21:42, 18 Mar 2008 Temat postu:

- uczyłem się do pieprzonego zaliczenia. - wymruczał, nieprzytomnie na nią patrząc. wciągnął powietrze i poczul jej perfum, utwierdzając się w przekonaniu, że jeszcze nie stracił węchu, xd. wtulił twarz w jej szyję.

Cécile · Wysłany: Wto 21:43, 18 Mar 2008 Temat postu:

położyła mu dłoń na głowie i go pogłaskała po włosach <3
- a zaliczyłeś? - zapytała ynteligentnie.

jeremiah · Wysłany: Wto 21:45, 18 Mar 2008 Temat postu:

- nie wiem, wyniku jutro. - odpowiedział, obejmując sesil w talii, odruch bezwarunkowy. i nawet głowę wyciągnął, żeby ją pocałować, taka zachcianka.
ale oni przecież nie są i nie będą parą, xd.

Cécile · Wysłany: Wto 21:46, 18 Mar 2008 Temat postu:

akurat to jest dobre w rpg że można robić z nich totalne ofiary losu ;d
- na pewno zdałeś. - dała mu małe buzi. żeby chciał więcej.

jeremiah · Wysłany: Wto 21:49, 18 Mar 2008 Temat postu:

przypomniał sobie o kondomie w kieszeni i skręcie, ale byl wykończony, wiec nie wiem, co by z tego wyszło, xd.
wsunął dłoń pod jej koszulę, ba, nawet pod stanik.
perwers.

Cécile · Wysłany: Wto 21:54, 18 Mar 2008 Temat postu:

złapała go za nadgarstek, i z diabelskim uśmieszkiem {lol} wyciągneła jego dłoń spod ubrania. pocałowała go za to w szyjkę żeby go powąchać. ej, wcale tak nie śmierdział xD

jeremiah · Wysłany: Wto 21:55, 18 Mar 2008 Temat postu:

bo on jest bardzo czysty, xd.
- umiliłabyś mi chociaż wieczór tego pieprzonego dnia. - jęknął, kładąc głowę na jej kolanach i wyciągając się na kanapie.

Cécile · Wysłany: Wto 21:59, 18 Mar 2008 Temat postu:

hehe ;d
smyrała go po szyi, i pochyliła sie lekko żeby widzieć jego twarz.
uśmiechnęła się figlarnie {?!} i dotknęła jego ust.

jeremiah · Wysłany: Wto 22:00, 18 Mar 2008 Temat postu:

nawet nie o tyle dotknęła, co sprawiła, że zaczęli się całować. miło.

Cécile · Wysłany: Wto 22:03, 18 Mar 2008 Temat postu:

wsunęła mu dłoń przez dekolt koszulki, i gładziła delikatnie jego tors.