Salonik na parterze

Cécile · Wysłany: Śro 22:02, 19 Mar 2008 Temat postu:

ej, sori, spadam ;d
idę grac w simsy xD

heath. · Wysłany: Śro 22:03, 19 Mar 2008 Temat postu:

- Już koniec? - zapytał trochę zawiedziony obciągając koszulke polo.

diana · Wysłany: Czw 1:11, 20 Mar 2008 Temat postu:

siedziała na jednym z foteli w bokserkach i kraciastej kurtce, czekając na książkowego księcia z bajki. a może na dżuda, który obiecał jej waniliowe elephanty? ;3

jude. · Wysłany: Czw 1:12, 20 Mar 2008 Temat postu:

dżud się właśnie wyłonił, w fioletowych bokserkach z scoobym doo i szarym podkoszulki. w dłoni trzymał bordowy kubek waverly i paczkę papierosów. idąc, uśmiechnął się do niej.

diana · Wysłany: Czw 1:14, 20 Mar 2008 Temat postu:

-zmarzłam - zakomunikowała mu , odwracając się przez ramię i wbrew temu co powiedziała rozpinając kurtkę i odsłaniając białą podkoszulkę z zielonym słoniem.

jude. · Wysłany: Czw 1:20, 20 Mar 2008 Temat postu:

- znalazłem tylko to. - rzucił jej paczkę papierosów i usiadł na fotelu obok, pijąc tajemniczą miksturę z kubka.

diana · Wysłany: Czw 1:23, 20 Mar 2008 Temat postu:

pokiwała głową i wyciągnęła jednego papierosa z paczki, wsuwając go sobie do czerwonych ust i czekając aż łaskawie poczęstuje ją ogniem.

jude. · Wysłany: Czw 1:24, 20 Mar 2008 Temat postu:

- nie masz zapalniczki? - nieco się ożywił, podniósł w fotelu. - dziwne. ja nie mam. pogrzeb w fotelu, ostatnio heath ją tam schował. - dodał spokojnie.

diana · Wysłany: Czw 1:27, 20 Mar 2008 Temat postu:

westchnęła dramatycznie i podkurczyła nogi, grzebiąc w zagięciu fotela, czy jak tam nazywa się ten fragment fotela między oparciem a poddupnikiem. ciągle trzymała papierosa w ustach i mamrotała niewyraźnie o tym jaki jude bywa nierozgarnięty. ah.

jude. · Wysłany: Czw 1:31, 20 Mar 2008 Temat postu:

odpowiedział, że sama jest nierozgarnięta i nosi jego bokserki. napił się tej swojej zabójczy mieszaniny wódki żurawinowej z sokiem pomarańczowym. <3

diana · Wysłany: Czw 1:35, 20 Mar 2008 Temat postu:

piłam samą żurawinową. na sylwestra. kiedy to było ;o
pokazała mu język, oznajmiając, że mógł lepiej pilnować swojej garderoby, a bokserki w żyrafy wydały jej się wyjątkowo urocze.

jude. · Wysłany: Czw 1:43, 20 Mar 2008 Temat postu:

pamiętam te nasze smsy, ojaa. sylwestrowe.
dodał, że i tak ich nie lubił, bo dostał je od jakiejś 'koleżanki' ojca. właśnie grał w psp, które ktoś zostawił na stole. był alladynem :c xdd

diana · Wysłany: Czw 1:46, 20 Mar 2008 Temat postu:

wstała, sprawiając wrażenie szykującej się do odejścia. ale zamiast odwrócić się chudym tyłkiem w stronę dżuda, wgramoliła mu się na kolana, marudząc że jest jej zimno. jej kurtka została na drugim fotelu, a swojego papierosa zatknęła mu za uchem.

jude. · Wysłany: Czw 1:47, 20 Mar 2008 Temat postu:

dodał, że przez nią właśnie zginął, obejmując ją na wysokości pępka. dmuchnął jej szyję i wrócił do wpatrywania się w ekranik.

diana · Wysłany: Czw 1:48, 20 Mar 2008 Temat postu:

wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się, ja wiem, szelmowsko. nachyliła się i przygryzła jego kark, ni mniej ni więcej w celu zdenerwowania go.