Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:41, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Jaki klemą? Jestem kłętin - zapytał nieco zdiwiony, no cóż.
- Lubię ale tylko czekoladowy. - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:43, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-no tak, kłętin - uśmiechnęła się jak gdyby nigdy nic. nigdy nie miała pamięci do imion - czekoladowy to nie to samo - dorzuciła po chwili, jednak przysunęła się z powrotem - ale niech będzie. dla faceta obsikanego w dzieciństwie przez wiewiórkę zrobię wyjątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:45, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Miło z twojej strony. Oprócz czekoladwego ewentulanie może być jeszcze truskawkowy. - dodał zmieszany lekko. Usiadł po turecku na trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:50, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-nie pogrążaj się - wycelowała palcem w jego tors - truskawkowego nie można nazwać budyniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:59, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- W ogóle musisz mnie przeprosić. Bo nie pamiętałaś mojego imienia. - powiedział kiwając głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:00, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-nigdy nie mogę zapamiętać imion - ułożyła usta w podkówkę i spojrzała na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:03, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No, ale i tak musisz mnie jakoś przeprosić. - mruknął jedząc resztkę naczosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:05, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-jakoś? - przekrzywiła głowę - masz jakieś specjalne życzenia co do tego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:08, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Wymyśl coś. Zaproś mnie na budyń. - wymyślił dziwny przykład przeprosin. No cóż, nigdy nie miał za mądrych pomysłów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quentin dnia Pią 19:10, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:12, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-mogę ci zrobić - ucieszyła się i wstała, podając mu rękę. zimną. babcia zawsze martwiła się, że ma słabe ciśnienie - bez grudek, rozumiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:15, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Jak bez gródek to mogę zjeść. - powiedział z uśmiechem wstając.
- Masz zimne ręce. - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:17, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zignorowała wzmiankę o swoich dłoniach. przewróciła tylko oczami i pociągnęła go do góry, żeby szybciej wstał.
-możemy iść do ciebie? moja współlokatorka pewnie ma jakiegoś 'gościa' - uśmiechnęła się przepraszająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:19, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Jasne. - powiedział i pociągnął ją w stronę akademika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
quarelle.
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:37, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Siedziała na trybunach raz po raz pociągając nosem. Przyglądała się kątem oka kilku męskim tyłkom grającym w lacrosse'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wolfgang!
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:40, 30 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a on wcale nie grał, siedział natomiast pod trybunami, w jakimś miłym kąciku i czytał poezję preverta grając na harmonijce dziadka. słońce świeciło mu po oczach, przedzierając się sprytnie przez metalowe konstrukcje, co wcale nie ułatwiało mu zgłebiania sensu wierszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|