Bufet

Tristan · Wysłany: Nie 15:27, 30 Mar 2008 Temat postu:

-ja już się najadłem-uśmiechnął się kącikiem ust, nie lubił niedojadków.-mam ci to wcisnąć na siłę do buzi?-rozsiadł się wygodnie na krześle.

odette. · Wysłany: Nie 15:29, 30 Mar 2008 Temat postu:

zmarszczyła nos, sądząc że wcale jest tu nie potrzebna więc milczała zajadając się sałatką warzywną, nawet zabrała kamilce, batonika co jej z kieszeni wystawał.

wolfgang! · Wysłany: Nie 15:31, 30 Mar 2008 Temat postu:

i on przyszedł też, ponieważ zgłodniał przez rozmowę z tą, no, kłarel i zw, idę się opalać na balkon.

boris · Wysłany: Nie 15:31, 30 Mar 2008 Temat postu:

chwycił cztery maksi kingi i skandował jak niewyżyta czirliderka, śpiewajac ;
- maksi king ol rajt.

miało wyjść zabawnie, no cóż ;c

Camille · Wysłany: Nie 15:31, 30 Mar 2008 Temat postu:

- Wolałabym nie - stwierdziła wciskając sałatkę do rąk jakiejś przechodzącej obok dziewczynie.
- Ej to mój batonik! - spojrzała na Odettkę wrogo. - To mój ulubiony!

Tristan · Wysłany: Nie 15:32, 30 Mar 2008 Temat postu:

wyjął papierosa. tak, zawsze po jedzeniu miał ochotę na papierosa i nawet na maksi kinga, no ale cóż. wsadził go pomiędzy wargi i podpalił delektując się każdym wolnym pociągnięciem.

wolfgang! · Wysłany: Nie 15:34, 30 Mar 2008 Temat postu:

a on się zamachnął i zabrał papieroska tristanowi, bo się znali i wiedział, że tristan nie ma hiva.

odette. · Wysłany: Nie 15:34, 30 Mar 2008 Temat postu:

roześmiała się, nawet widząc spiewającego boryska, i odpakowała swojego batonika, wrzucając papierek do owocowej sałatki, cam.

Tristan · Wysłany: Nie 15:35, 30 Mar 2008 Temat postu:

on nie lubił wolfganga to mu przywalił w głowę, bo się nie zabiera biednym dzieciom zabawek.

Camille · Wysłany: Nie 15:36, 30 Mar 2008 Temat postu:

Kamilka przypomniała sobie, że musi coś załatwić. Ładnie pożegnała się z wszystkimi grożąc przy okazji Odettce, że wyrzuci jej ulubioną bluzeczkę za to, że zjadła jej batonika.

boris · Wysłany: Nie 15:37, 30 Mar 2008 Temat postu:

ale draka ;<
przysiadł się do nich, bo to nie sindarela stori, że czirliderki siedza tylko z czirliderkami i z chłopkami z drużyny . zapytał, czy ktoś ma ochotę na maksi kinga.

Tristan · Wysłany: Nie 15:38, 30 Mar 2008 Temat postu:

podniósł rączkę, bo chciał maksi kinga. i nawet w domu próbował śpiewać jak ludzie z tej reklamy 'maksi king oł rajt. lepszy od cesarza bo ma styl i smak'.

odette. · Wysłany: Nie 15:38, 30 Mar 2008 Temat postu:

zamachała, boryskowi przed nosem, rękoma krzycząc że ona chce, bo zapewne jak by powiedziała, a nie krzyczała to wcale by nic nie usłyszał, bo tristanowy strasznie głośno krzyczał, na wilczego ganga. ;c

wolfgang! · Wysłany: Nie 15:38, 30 Mar 2008 Temat postu:

a on chciał ugryźć głupiego tristana, ale nie trafił, i wbił się zębami w stół.
a tak naprawdę, to w ramię odetki.

odette. · Wysłany: Nie 15:44, 30 Mar 2008 Temat postu:

- auaaaa! - krzykneła głośno, masując sobie ramię,a potem stwierdziła iż musi ukarac wolfgangusia, i próbowała, uderzyc pięscią go, w czoło, ale jej się nie udało, i tristanowy dostał w szczękę.,
ale draka uu, xd