Salonik na parterze

Cécile · Wysłany: Sob 18:50, 22 Mar 2008 Temat postu:

- żartujesz. - chociaż wiedziała, że nie. zrobiła taka jakąś wściekłosmutna minę.

Quentin · Wysłany: Sob 18:55, 22 Mar 2008 Temat postu:

- Nie krzycz na mnie i mnie nie bij. - powiedział szybko, zakrywając się rękami. Bał sie rozwścieczonej sesil, bardziej niż swoich eks.

Cécile · Wysłany: Sob 19:03, 22 Mar 2008 Temat postu:

usiadła sztywno. wiele mogła znieść. że jego dziewczyna była ładniejsza od niej. że była od niej chudsza i mądrzejsza. że bała się, że kłęt złapie od tej laski weneryka jakiegoś. ale nie to, że była to kerel. tylko nie to ;d

Quentin · Wysłany: Sob 19:05, 22 Mar 2008 Temat postu:

- Sesil....- powiedział patrząc na nią przepraszająco. Co mógł poradzić na to, że się zakochał? to było silniejsze od niego.

Cécile · Wysłany: Sob 19:07, 22 Mar 2008 Temat postu:

- tylko żebyś się nie zdziwił się, jak wyskoczy ci jakaś wysypka na genitaliach. - powiedziała dosyc chłodno. ;d;dd

kłarel · Gość

/też cię lubie sesil xp

Cécile · Wysłany: Sob 19:09, 22 Mar 2008 Temat postu:

/seil nie lubi kłarel, ale do Ciebie nic nie mam jak co. tak na wszelki wypadek ;d

Quentin · Wysłany: Sob 19:09, 22 Mar 2008 Temat postu:

Dotknął jej ramienia.
- Co mam zrobić, żebyś nie była zła? - zapytał bo naprawdę nie miał najmniejszej chęci się z nią kłócić. Pamiętał jeszcze kłótnie z przedszkola kiedy pokłócili się jakąś głupią zabawkę.

Cécile · Wysłany: Sob 19:11, 22 Mar 2008 Temat postu:

nie powiedziała nic, bo mimo wszystko i tak go uwielbiała. a gdyby coś powiedziała, to zdecydowanie nie byłby szczęśliwy.
- po prostu.. już pójde. - przytuliła go jak zawsz i wstała.

Quentin · Wysłany: Sob 19:13, 22 Mar 2008 Temat postu:

Uśmiechnął się do niej blado.
Nie chciał strać starej przyjaciółki.
Miał nadzieję, że nie jest aż tak bardzo zła.

Cécile · Wysłany: Sob 19:15, 22 Mar 2008 Temat postu:

nie jest, bo nie umie się gniewać na niego ;c pomachała mu i wyszła na swoich ulubionych platformach. si ja ;*

heath. · Wysłany: Sob 21:58, 22 Mar 2008 Temat postu:

Siedział na kanapie z kubkiem z logo waverly, w którym był rum z piwem mhm.

Cécile · Wysłany: Sob 21:59, 22 Mar 2008 Temat postu:

Weszła wyjatkowo na stosunkowo niskim obcasie. miała na sobie dżinsową spódniczkę seven i zwykłą białą koszulke z gapa. i na prawdę pragnęła imprezy.

Quentin · Wysłany: Sob 22:02, 22 Mar 2008 Temat postu:

Stał przy oknie, paląc papierosa. Rozejrzał się kto już jest.

chattie. · Wysłany: Sob 22:03, 22 Mar 2008 Temat postu:

przyszła rozglądając się, za mirandą. a że jej nie było to wymamrotała cos pod nosem o zamiarze skopania jej tyłka.