Starbucks

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-budyniowym - dodała z uśmiechem, na wspomnienie ich budyniowego spotkania, nabrała na łyżeczkę śmiatany bitej i zjadła. hihi i miała wąsy teraz.

alexandre · Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

zcałował jej wąsy,ahihihi. bo lubił śmietanę i całowanie,to dlatego. a potem zaśpiewał jej ju ar maj bejbi low bejbi low bo leciało sobie właśnie.

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

;3
uśmiechnęła się ładnie i zmierzwiła jego włoski, bo rajanek jest cudowny więc alex siłą rzeczy też był i nabrała na łyżeczkę śmietany, którą go nakarmiła ;x

alexandre · Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

i teraz on był brudny ale się tym nie przejmował wcale-e tylko poszedł zakupic coś do jedzenia. zdecydowac sie nie mogl wiec po chwili przed dajancią wylądowało siedemnaście ciastek.

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-głupek - skwitowała, patrząc to na ciastka to na alexa z głupim uśmiechem - zjesz to wszystko? bo ja nie dam rady - sięgnęła po kokosowe ciastko, bo lubię kokosy, więc dajanka też.

alexandre · Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- kupiłem je,żeby - sciszył głos trochę,hehe - zemscic się na tamtym kolesiu!
i pokazał palcem na takiego ziomka,co mu w szkole kiedyś powiedział,że wygląda jak pedał.
iiiiiiiiiiiiiii.
rzucił czekoladowym ciastkiem w niego. i co najgorsze,trafił.

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

dajanka skurczyła się w sobie i spojrzała na chłopaka, któremu czekoladowe ciastko zjechało z czoła na stolik.
-pobździło cię? - pisnęła, ahihi.

ralph. · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

a tym, który oberwał był ralf i kiedy zlokalizował nadawcę ciastkowej przesyłki, wstał i podszedł do nich ciężkim krokiem.

alexandre · Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- czekoladowy to zdecydowanie nie twój kolor - zagadnął go wesoło.

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-alex - położyła mu rękę na ramieniu i chciała wyciągnąć ze starbaksa.

ralph. · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-co ty nie powiesz - zmrużył oczy i pomyślał, że pedał z biologii będzie idealnym celem do ulżenia sobie po wczorajszym poniżeniu przez kłętina.

alexandre · Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- hm,może brzoskwiniowy? - zastanowił się przez sekundkę i rozpłaszczył ciastko z brzoskwiniami na wściekłej twarzyczce ralfa. ; o

ralph. · Dołączył: 29 Mar 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

podniósł alexa za ramię i wytarł twarz jego kurtką xd.
-nie, zdecydowanie najbardziej będzie pasował czerwony - hihihi ulżył sobie piąstką na twarzy aleksandra.

alexandre · Dołączył: 12 Mar 2008 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

z wrazenia usiadł i zaczal sobie twarz rozmasowywac. siadajac przypadkowo wylał gorace kakao na ralfowe spodnie. sori.

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Stała już tradycyjnie w długiej kolejce. Czekała tylko po to żeby kupić sobie latte. Obserwowała zachowania ludzi.