Forum Akademia Waverly Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Starbucks
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Akademia Waverly Strona Główna -> Rhinecliff
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:30, 18 Kwi 2008    Temat postu:

uwielbiała ten ton, ale oczywistym jest, że nigdy mu o tym nie powiedziała. założyła nogę na nogę i poprawiła spódnicę w kwiatki a la grease, bo takowe są zegzi i hot zupełnie. kiwnęła głową i udała, że wcale nie obchodzi ją ten fakt. że wychodzi. tylko trochę jakby zmarkotniała.
-yhm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:33, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Roześmiał się. To był trochę śmiech bezradności i rozbawienia to sytuacja. Usiadł z powrotem.
- Więc o co tak naprawde chodzi? - zapytał rzucając kubek do kosza. Ze sporej odległości. Oczywiscie nie trafil zeby bylo ciekawiej.Resztka kawy wylala sie na podloge.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:35, 18 Kwi 2008    Temat postu:

spojrzała na schylającą się po kubek kelnerkę, a następnie gdzieś na nieogolony podbródek adama.
-ty mi powiedz (juuu tel mii).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:40, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Podparł się dłonią i bawił sie solniczką z której trochę mu sie wysypało soli, ale przykrył to serwetką żeby nie było widać.
- Ja? Ja nie mam Ci nic do powiedzenia. - powiedział zupełnie przekonany co do swoich słów. Spojrzał na nią może z lekką ironia. Chyba nie potrafił się przełamać i przyznać do błędu. Poczebował psychologa;o


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:42, 18 Kwi 2008    Temat postu:

uniosła brwi i pokiwała głową. zapewne wiesz jak. uśmiechnęła się do niego także stricte blerowato. kocham ten uśmiech ;3 i stwierdziła, że w takim razie chyba czas na nią, a nie na niego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:46, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Jezu - przewrócił teatralnie oczami. - Powiedz mi o co Ci chodzi i wtedy możesz sobie iśc doo... nie wiem. Łowić ryby czy tam zbierać grzyby. - powiedział zakładając reće na kark. Patrzył na nią juz tak noralnie. Zrelaksował sie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:47, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-zmieniłeś się - powiedziała w końcu, wypuszczając powietrze z płuc i ponownie siadając. musieli zabawnie wyglądać z boku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:51, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Nie. Nie zmieniłem się. - powiedział patrzęc na swoje dłonie. Delikatnie. To z nieróbstwa. Spojrzał na nia - Wiem, że źle Cię ostatnio traktowałem - uwaga adaś sie otwiera - Ale być może miałem jakis powód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:53, 18 Kwi 2008    Temat postu:

patrzyła na niego już nieco bardziej przychylnie.
-ale jakoś nie przyszło ci do głowy, że mogłeś powiedzieć mi co się dzieje, hm? - odchyliła głowę i spojrzała na niego ponownie. bawiła się końcówkami włosów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:59, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- To nie jest takie proste. Nie jestem jednym z tych wylewnych facetów. Powinnaś o tym wiedzieć. - odstawił solniczkę na bok i uśmiechnął się kąckiem warg. Spojrzał przypadkiem na jej biust, ale potem zakłopotany uniósł wzrok na jej twarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:02, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-wiem, niestety - mruknęła, wstając. przesiadła się na adasiowe kolana i objęła go ramieniem - spróbuj mi powiedzieć, hm? - dmuchnęła w jego potarganą grzywkę. miała ochotę ukryć twarz w jego torsie pachnącym trawką i bossem i po prostu tak siedzieć. jednak nie drgnęła, patrząc mu w oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:06, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Nie diano. - westchnął obejmując ją w talii. - Nie powiem. - mruknął i oparł czoło o jej ramię wdychając zapach jej balsamu do ciała. Kokosowego, malinowego, nie wiem. Zamknął oczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:10, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-dlaczego? - smyrała go po głowie, bo przynajmniej kiedyś go to uspokajało. w różnych sytuacjach. na przykład kiedy zgubił swój plastikowy samochodzik w piaskownicy, albo później kiedy yy teraz coś dramatycznego więc zbiorę się w sobie i wymyślę: kiedy nie miał odpowiedniej ilości na towar i został niemiło za to ukarany i siedział u niej w domu z limem ;c.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adaś.




Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:13, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- To jest zbyt osobiste. - powiedział szeptem. Wyszeptał to w jej włosy. lecz po chwili podniósł wzrok do góry. Położył dłonie na jej udzie i spojrzał jej w oczy. - Zakochałem sie dajanko. - uśmiechnął się tak sympatycznie mrużąc oczy. Nawet miał dołeczki w policzkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
diana




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:15, 18 Kwi 2008    Temat postu:

uśmiechnęła się, zastanawiając się czy od zewnątrz nie wygląda to jak szczękościsk. tak mi się skojarzyło z madagaskarem.
-o! w kim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Akademia Waverly Strona Główna -> Rhinecliff Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 15, 16, 17  Następny
Strona 16 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin