Hotel, dajmy na to Hilton

Marymount · Wysłany: Czw 16:03, 20 Mar 2008 Temat postu: Hotel, dajmy na to Hilton

bez Paris w środku, cnie

nico. · Wysłany: Czw 22:06, 20 Mar 2008 Temat postu:

mniejsza z tym, że to nie ma sensu, ale nieco wstawiona i w czerwonej sukience bez ramiążek i dołem-bombką promiennie uśmiechnęła się do franscesca. usiadła w rogu. musiała się biedaczka znieczulić, żeby psychicznie wytrzymać i się tutaj pojawić.
e? :3

Cécile · Wysłany: Czw 22:46, 20 Mar 2008 Temat postu:

weszła w obcisłej sukience stelli mccartney tak krótkiej, że ledwo zasłaniała jej pośladki. piła samaniewiedziałaktórego drinka, ale miała na buzi przyklejony wesoły pijański uśmieszek.

nico. · Wysłany: Czw 22:48, 20 Mar 2008 Temat postu:

- cześć sesil. - uśmiechnęła się do niej niko i jakoś pomachała dziwnie, xd. paluszek po paluszku.

Cécile · Wysłany: Czw 22:52, 20 Mar 2008 Temat postu:

- czeeeść - ucałowała ją w oba policzki.
nie było dobrze. ;d

sasha · Wysłany: Czw 22:54, 20 Mar 2008 Temat postu:

Szła hotelowym holem w czerwonej sukience, paląc papierosa. W drugiej ręce trzymała uroczą torebeczkę od szanel. czerwoną.

nico. · Wysłany: Czw 22:54, 20 Mar 2008 Temat postu:

będzie tylko gorzej.
- co słychać? - szeroko się do niej uśmiechnęła, podpierając głowę dłonią i zamawiając kolejnego drinka.

Cécile · Wysłany: Czw 22:55, 20 Mar 2008 Temat postu:

- miałam się dzisiaj upić z jeremiaszkiem, ale w sumie, to i tak się upiłam - zaśmiała się jak głupia ;d - więc jest dobrze - rozwaliła się na barze ;d

nico. · Wysłany: Czw 22:58, 20 Mar 2008 Temat postu:

- jeremiaszek dzisiaj miał dostawę, więc tak prędko go nie zobaczysz. - powiedziała, pijąc drinka. tak dla odmiany pomachała do saszy.

sasha · Wysłany: Czw 22:59, 20 Mar 2008 Temat postu:

Podeszła do dziewczyn i przywitała się. Usiadła przy barze, zamówiła tradycyjnie martini.

Cécile · Wysłany: Czw 23:00, 20 Mar 2008 Temat postu:

i sesil tez zamachała.
- daj mi malibu. - mrukneła do barmana kładąc na blacie 40 dolarów. no tak, teraz był czas na coś lżejszego.
ps. <3 malibu.

nico. · Wysłany: Czw 23:03, 20 Mar 2008 Temat postu:

ah malibu.
- dwa razy. - mruknęła do barmana. - co nowego, saszo? - odpowiedziała. - reszta dziewczynek uczy się czy pieprzy marymounta, że do nas nie dołączy?

sasha · Wysłany: Czw 23:05, 20 Mar 2008 Temat postu:

o nie ma to jak malibu.

- Reszta dziewczyn jest niewyżyta i raczej nie wytrzymała by na spotkaniu z samymi dziewczynami. - stwierdziła ten przykry fakt.

nico. · Wysłany: Czw 23:06, 20 Mar 2008 Temat postu:

- pieprzyć je. i facetów też pieprzyć. - uniosła kieliszek.

quarelle. · Wysłany: Czw 23:09, 20 Mar 2008 Temat postu:

Stanęła cała na czerwono a jakże w drzwiach baru. Zmrużyła oczy szukając kogoś znajomego. I była całkiem trzeźwa w przeciwności do reszty towarzystwa.