Hotel, dajmy na to Hilton

nico. · Wysłany: Czw 23:28, 20 Mar 2008 Temat postu:

spojrzała porozumiewawczo na sesil, rozbawiona.
ciekawe co by się stało z saszą i sesil, jakby jeremiasz wparował tuuu-tu.

sasha · Wysłany: Czw 23:29, 20 Mar 2008 Temat postu:

Zamówiła sobie wódeczkę. bo wódka i tak najlepsza.
Dodała też coś o tym że i tak nie piła tej koli.
wolę nie myśleć co by się nie stało. xdd

leighton · Wysłany: Czw 23:29, 20 Mar 2008 Temat postu:

zamiast jeremiasza wparowała lejton. jak zwykle nieco nieogarnięta pod każdym względem. przeczesała palcami jasne włosy, opadające na ramiona.
-przepraszam, zapomniałam o spotkaniu

Cécile · Wysłany: Czw 23:30, 20 Mar 2008 Temat postu:

byłoby śmiesznie! xD
no a na pewno by sie pożarły ;d
- nikoo, zaraz się porzygam. - uwiesiła się na ramieniu koleżanki ze slachetnym zamiarem nie zarzygania wełnianego dywanu.

sasha · Wysłany: Czw 23:30, 20 Mar 2008 Temat postu:

/ ciekawe co by się stało jakby kłętin wpadł -,-

quarelle. · Wysłany: Czw 23:31, 20 Mar 2008 Temat postu:

Uśmiechnęła się do lejton! Boże znała ją z lekcji łaciny czy coś.

leighton · Wysłany: Czw 23:31, 20 Mar 2008 Temat postu:

zasalutowała kłarel i zatrzymała spojrzenie na niko. usiadła obok sesil, całując ją w policzek.

nico. · Wysłany: Czw 23:32, 20 Mar 2008 Temat postu:

- to dopiero początek. - powiedziała zwracając się sesil. i spojrzała przytomnie na lejton. - barman, wódki. - pstryknęła palcami.

quarelle. · Wysłany: Czw 23:33, 20 Mar 2008 Temat postu:

Przewróciła oczami. Nie miała najmniejszego zamiaru siedzieć w jednym pomieszczeniu z nico i sesil. Uśmiechnęła się krzywo i posłala jakiś komentarz na temat rzygania, że kiepska jest jeżeli po takiej ilości alkoholu rzyga. blabla

sasha · Wysłany: Czw 23:34, 20 Mar 2008 Temat postu:

Oglądała swoje paznokcie pomalowane na czarno. W tej chwili były niezmiernie interesujące.

Cécile · Wysłany: Czw 23:34, 20 Mar 2008 Temat postu:

usiadła z powrotem na stołku,m bo jej się lepiej zrobiło. - i coli - stwioerzdiła zgadzając się ze swoim instynktem samozachowawczym.
włączył się, choć tylko na moment.

leighton · Wysłany: Czw 23:34, 20 Mar 2008 Temat postu:

uniosła brwi i zabębniła paznokciami w blat stolika. rozpięła bluzę jeremiasza dajmy na to i rzuciła ją na swoją torbę chloe

sasha · Wysłany: Czw 23:35, 20 Mar 2008 Temat postu:

Kopnęła kłarel, bo to był znak porozumiewawczy. Wszyscy mieli jakieś szyfry.

nico. · Wysłany: Czw 23:37, 20 Mar 2008 Temat postu:

ważne, że w ogóle.
- to za co pijemy? - kręciła kieliszkiem w powietrzu, wpatrując się w niego.

Cécile · Wysłany: Czw 23:37, 20 Mar 2008 Temat postu:

poczuła się dziwnie niebezpieczna, co było dosyćuzasadnione, bo kiedy niko i lejton się kłóciły to właśnie ona słuchała obelg na kazdą z nich ;d