Hotel, dajmy na to Hilton

sasha · Wysłany: Czw 23:11, 20 Mar 2008 Temat postu:

sasza dziś zamula, więc sori. xd.

Pokiwała do kłarel, również unosząc swój kieliszek.

Cécile · Wysłany: Czw 23:12, 20 Mar 2008 Temat postu:

wsadziła robie różową rurkę do ust i sączyła biały napój, a but zsunął jej się ze stopy.

nico. · Wysłany: Czw 23:14, 20 Mar 2008 Temat postu:

- masakra. - jęknęła. - kłarel. - zdobyła się na sztuczny uśmiech. - i jaki jest marymount w łóżku? - dodała zadowolona, patrząc na nią.

quarelle. · Wysłany: Czw 23:14, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Sasz! - cmoknęła współlokatorke w policzek i zamówiła cosmo. Coś lżejszego na dziś.

Cécile · Wysłany: Czw 23:14, 20 Mar 2008 Temat postu:

zaśmiała sioę bezczelnie przypominając sobie o zdjęciach które kłarel prawdopodobnie nadal miała w aparacie/komputerze.

quarelle. · Wysłany: Czw 23:15, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Boski! Niech cię nie zwodzą jego zmarszczki na tyłku, bo chyba zdążyłaś już sprawdzić, hm? - uśmiechnęła się mrugając oczami

sasha · Wysłany: Czw 23:16, 20 Mar 2008 Temat postu:

Siedziała cicho, nie będzie się wtrącać. Patrzyła beznamiętnie na jakiś męski tyłek.

nico. · Wysłany: Czw 23:20, 20 Mar 2008 Temat postu:

- jeszcze nie, ale wszystko przede mną. - dodała, robiąc minę zagubionego dziecka, pozory. piła malibu przez różową słomeczkę, xd.

Cécile · Wysłany: Czw 23:21, 20 Mar 2008 Temat postu:

saszko, prześliczny av!
- ktos ma jakies pomysły? - sama nie wiedziała o co pyta.
żal ;d

quarelle. · Wysłany: Czw 23:22, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Powodzenia - westchnęła popijając cosmo. Zostawiła slad szminki na kieliszku. Uśmiechnęła się do sesil. Przelotnie

quarelle. · Wysłany: Czw 23:23, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Zgwałćmy barmana - powiedziała znudzona opierając głowę na dłoni

sasha · Wysłany: Czw 23:23, 20 Mar 2008 Temat postu:

ano wreszcie znalazłam przyzwoity avć.
Obserwowała co się działo na około niej. Miała ochotę znowu się upić, a później zataczać koło akademika.

nico. · Wysłany: Czw 23:24, 20 Mar 2008 Temat postu:

- jest gejem. - powiedziała, wpatrując się w barmana i podpierając głowę ręką. - ale powodzenia. - wyszczerzyła się.

Cécile · Wysłany: Czw 23:25, 20 Mar 2008 Temat postu:

- może na nią poleci - zmierzyła kłarel wzrokiem.

quarelle. · Wysłany: Czw 23:26, 20 Mar 2008 Temat postu:

Wzruszyła ramionami i poinformowała saszę, że wypiła jej kolę.