Forum Akademia Waverly Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Lasek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Akademia Waverly Strona Główna -> Dziedziniec
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sasha




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:38, 29 Mar 2008    Temat postu:

Uśmiechnęła się przesympatycznie i zapytała skąd go zna. Miała pewne przypuszczenia, ale przecież nie mogła być pewna. W końcu tyle ludzi chodziło do tej szkoły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
william.




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:40, 29 Mar 2008    Temat postu:

wzruszył ramionami, a potem go oświeciło! i powiedział jej że sie w STODOLE! poznali, i razem przed porzuconymi bokserkami, aleksa uciekali, jeszcze spytał co tam u niej, bo ciekaw był.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasha




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:42, 29 Mar 2008    Temat postu:

Domyśliła się co było w tej stodole, bo ona jest bardzo rozgarnięta. xd
Odpowiedziała, że dawno nie była w stodole. Dodła, że to w sumie bardzo dobrze bo kto wie co tam można było jeszcze spotkać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
william.




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:47, 29 Mar 2008    Temat postu:

miło, stwierdził że jak chce to może jej potowarzyszyc w odwiedzaniu stodoły, nawet podrapał się po głowie, bo miał coś powiedziec,ale zapomniał, a gdy już mu się przypomniało, to powiedział saszowej że ma fajne buty, bo mu się podobały, i objoł ją ramieniem. - pacz! jaką dzis mamy ładną pogodę. - wymruczał, jej do ucha, ale gapił się w niebo! bo słonce ładnie grzało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sasha




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:50, 29 Mar 2008    Temat postu:

- To chodźmy do tej stodoły. Potowarzysz mi, bo sama to się boje. - mruknęła przybliżając się do łiliego. Spojrzała w niebo, przed chwilą było jeszcze zachmurzone.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
william.




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:51, 29 Mar 2008    Temat postu:

właśnie było, dobrze powiedziane, łili jest hiroł i ma moc pogody jak z iksmenów ta biała, chyba sztorm. więc pociągnoł ją za rękę i zacznę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:40, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Siedziała na drewnianej starej ławce obrośniętej mchem owinieta szczelnie płaszczykiem. Było zimno i wiał wiatr. A nawet zbierało się na deszcz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quentin




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:45, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Wracał z pracowni plastycznej. Było bardzo zimno, pił gorącą kawę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:48, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Przymknęła oczy wsłuchując się w szum drzew. Poczuła zapach kawy. Jej ulubionej z odrobiną cukru mhm. Uśmiechnęła sie pod nosem. Wyglądała w tej chwili jak dziecko ulicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quentin




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:49, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Zobaczył kłarell, trudno mu było się nie uśmiechnąć kiedy na nią patrzył. Wyglądała jak zwykle ładnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:54, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Otworzyła powieki i ujrzała uśmiechającego się kłętina. Ona się nie uśmiechnęła. Oczywiście było jej miło, że jest szczęśliwy i bla bla bla. Schowała dłonie w kieszenie płaszczyka po chwili wyciągnęła cukierka i go tadam zjadła. Znów spojrzała na kłętina. Jej prawy kącik wargi mimowolnie drgnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quentin




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:57, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Pomyślał, że wypadałoby się przywitać. Podszedł bliżej, zachowując jednak bezpieczną odległość. Miał małą nadzieję, że kłarell nic mu nie zrobi.Zapytał się co u niej słychać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:01, 07 Kwi 2008    Temat postu:

- Nie jest źle. - powiedziala patrząc gdzieś przed siebie. Nie mrużyła wcale oczu. Miala smutny wyraz twarzy może po prostu dlatego, że było zimno. Nie wiem. Również zapytala co u niego drapiąc się po łydce. Nagiej. Pod płaszczykiem miala szorty, w których kilka minut temu była na treningu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Quentin




Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:03, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Chciał powiedzieć, że u niego jest bardzo dobrze. Wolał jednak nie mówić jej o powodzie swojej radości.
- Jest po prostu normalnie. - wymamrotał niezręcznie. Takie rozmowy były strasznie niezręczne. Teraz pewnie nastąpi niezręczna cisza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:06, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Nastąpiła. Kiwnęła głową. Mimo wszystko zapytała dlaczego on ma taki dobry humor. Powiedzmy, że troche ja to ciekawiło. Przecież byli kiedyś przyjaciółmi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Akademia Waverly Strona Główna -> Dziedziniec Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następny
Strona 14 z 18

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin