Lasek

edward · Wysłany: Sob 20:19, 15 Mar 2008 Temat postu:

Oddał jej swoją kurtkę, bo był dżentelmenem w końcu.
- Jak się nazywasz? - zapytał szablonowo. ;o

/ weny nie mam! xd. skandal.

Cécile · Wysłany: Sob 20:22, 15 Mar 2008 Temat postu:

- sesil. - powiedzieała i okryła sie kurtką. - ale teraz tobie będzie zimno.
/wykręćmy jakąś dramę ;d kocham dramy! xD

edward · Wysłany: Sob 20:24, 15 Mar 2008 Temat postu:

/ dramy <3. masz jakiś pomysł?
- Nie, poradzę sobie. Edawrd. - przedstawił się kulturalnie, zapalił następnego papierosa.

Cécile · Wysłany: Sob 20:28, 15 Mar 2008 Temat postu:

/hm. i tu mam problem ;d
przysunęła sie do niego
- jeśli chcesz, to może być cieplej nam obojgu.
szmata z niej.

edward · Wysłany: Sob 20:30, 15 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzał na nią, bo chyba nie wiedziała, że on jest poważnym nauczycielem!
- Coś sugerujesz?

Cécile · Wysłany: Sob 20:32, 15 Mar 2008 Temat postu:

owszem, nie wiedziała ;d
- no coś ty. - połozyła mu dłoń na udzie ;d

edward · Wysłany: Sob 20:36, 15 Mar 2008 Temat postu:

Chwycił delikatnie jej dłoń.
- Nie wiem czy wiesz, ze jestem twoim nauczycielem. - co zabrzmiało dość dziwnie.

Cécile · Wysłany: Sob 20:41, 15 Mar 2008 Temat postu:

patrzyła na niego przez chwilę. co za zaskoczenie! xD
miał kształtne, pełne - jednym słowem kuszące usta. przybliżyła swoją twarz do jego.
- teraz już wiem. - szepnęła.

edward · Wysłany: Sob 20:43, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Wiesz, że możesz mieć przeze mnie niezłe problemy? - zapytał, bo chciał być odpowiedzialny, jedną uczennicę już pogrążył. ;d

Cécile · Wysłany: Sob 20:44, 15 Mar 2008 Temat postu:

- ojciec ufundował nową siłownię. - mruknał gładząc jego delikatnie kłującą twarz.

edward · Wysłany: Sob 20:46, 15 Mar 2008 Temat postu:

Dobra to objął ją czy coś, żeby nie było że kolejna moja postać zachowuje się ciotowato. xd.

Cécile · Wysłany: Sob 20:47, 15 Mar 2008 Temat postu:

kolejna? ;d
pocałowała go w kącik ust jednocześnie lekko ściskając jego dłoń na swoich plecach.

edward · Wysłany: Sob 20:50, 15 Mar 2008 Temat postu:

moje męskie postacie, zazwyczaj mają nierówno pod sufitem ;o. xd.
Objął ją w talii i pocałował namiętnie, bo cóż tu Marymount raczej go nie znajdzie.

Cécile · Wysłany: Sob 20:54, 15 Mar 2008 Temat postu:

wsunęła mu ręce po koszulkę, bo był bez kurtki, więc było łatwiej.
poczuła rysujące się pod palcami mięśnie.
- cieplej ci?

edward · Wysłany: Sob 20:56, 15 Mar 2008 Temat postu:

- O wiele. - wymruczał, całując jej szyję, jego ręce zawędrowały w okolicę jej tyłka.