Lasek

Cécile · Wysłany: Sob 20:59, 15 Mar 2008 Temat postu:

a miała na sobie krótką dżinsową spódniczkę, bez rajstop.
podsunęła jego koszulkę wyżej, całowała lekko opalony brzuch jednocześnie zakładając palce za krawędź jego spodni.

edward · Wysłany: Sob 21:01, 15 Mar 2008 Temat postu:

Całował jej obojczyki, bawił się zapięciem od jej stanika. zw.

Cécile · Wysłany: Sob 21:02, 15 Mar 2008 Temat postu:

rozpięła czarny skórzany pasek od hugo bossa aby dostać się do luźnych bokserek.
ok.

edward · Wysłany: Sob 21:16, 15 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzał na nią znacząco.
- Jesteś pewna? - wyszeptał jej do ucha.

Cécile · Wysłany: Sob 21:23, 15 Mar 2008 Temat postu:

co on sobie robił? Very Happy

A ni nie była dziewicą, ani nie miała roszczeń do swoich kochanków.
w odpowiedzi włozyła mu dłoń do majtek ;d

edward · Wysłany: Sob 21:25, 15 Mar 2008 Temat postu:

To co on mógł, trudno najwyżej straci posadę nauczyciela.
W odpowiedzi dorwał się do jej mini spódniczki.

Cécile · Wysłany: Sob 21:29, 15 Mar 2008 Temat postu:

zsuneła energicznie rozpiętą spódnicę odsłaniając ładne, skąpe koronkowe figi. weszła na niego, i czując nacisk na wysokości jego podbrzusza uśmiechneła się zadowolona ;d

edward · Wysłany: Sob 21:31, 15 Mar 2008 Temat postu:

/ej, no nie wytrzymam cała rodzinka mi się do pokoju zwaliła xdd muszę ocenzurować ;d
Czynił swoją powinność.

Cécile · Wysłany: Sob 21:37, 15 Mar 2008 Temat postu:

/oj, nie znosze tego ;d
pojękiwała cicho, bo przyzwyczaił się do cichego seksu. po wszystkim opadła na jego tors i oddychała cięzko.

edward · Wysłany: Sob 21:40, 15 Mar 2008 Temat postu:

/ooo poszli. xd.
Objął ją w pasie, żeby nie spadła.

Cécile · Wysłany: Sob 21:44, 15 Mar 2008 Temat postu:

- jesteś niesamowity, wiesz? - zapytała wciagając nosem zapach dobrych papierosów i meskich perfum burberry.

edward · Wysłany: Sob 21:47, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Nie, to ty jesteś niesamowita. - powiedział całując ją w głowę. Ładnie pachnęła.

quarelle. · Wysłany: Sob 21:52, 15 Mar 2008 Temat postu:

Weszła do lasku bawiąc się swoim aparatem. Chiała go przygotować na nocny włam do gabinetu dyrektora. Ale zamiast oglądać wiewórki ujrzała coś innego omatkoboska

Cécile · Wysłany: Sob 21:54, 15 Mar 2008 Temat postu:

haha! ;d
całowała jego tors nie oszczędzając mu zabawy językiem, a potem zeszła w sdół. ona wie, co robi.

quarelle. · Wysłany: Sob 21:57, 15 Mar 2008 Temat postu:

Mało nie zakrztusiła sie herbatnikiem którego właśnie jadła! Widać nauczyciel już nie był taki niewinny jak wczoraj. Zazdrość bierze górę przyczaiła się w krzaczkach z pokrzywami i zrobiła im kilka fotek. Zemsta w końcu musi być