Lasek

quarelle. · Wysłany: Sob 14:11, 15 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzała na nią z kwaśną miną.
- Zasłaniasz mi słońce. - machnęła ręką.

miranda · Wysłany: Sob 14:13, 15 Mar 2008 Temat postu:

- taa, szkoda tylko, że pada deszcz.- rzuciła z ironią, po czym usiadła obok niej i dała jej swoją łapencję.- dobre, to ja ciem przepraszam no.- wydukała.- nie lubię się na nikogo gniewać i w ogóle zawsze przepraszam pierwsza noi sory, że cię wczoraj tak pieprznęłam i za wszystko raz jeszcze, eno.

quarelle. · Wysłany: Sob 14:19, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Jak chcesz. - wzruszyła ramionami, bo ta sprawa jak i ona były jej obojętne. - Miło - uśmiechnęła sie jakoś nawet sympatycznie.

miranda · Wysłany: Sob 14:23, 15 Mar 2008 Temat postu:

- fajnie, eno.- zamrugała oczkami, po czym zapewniła.- poza tym ładnie to tak nago paradować w łęcnicku samym?- uśmiechnęła się nawet miło i tak typowo po mirandziowemu.- pogodzenie roku.

quarelle. · Wysłany: Sob 14:26, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Taaa to miłe. - wstała z ławki - Ale muszę już iść. żegnam - machnęła dłonią i poszła.

miranda · Wysłany: Sob 14:30, 15 Mar 2008 Temat postu:

- ta. żegnam.- wymruczała, po czym dalej sobie siedziała i słuchała muzyki z empetrójki tej no kerel, bo chyba nie wzięła. i zaczęła machać głową na boki. eloelo.

Cécile · Wysłany: Sob 19:48, 15 Mar 2008 Temat postu:

siedziała na trawie coraz mocnej zaciskając poły cienkiej kurteczki juicy. bo było zimno, ale jakoś nie chciało jej się podnieśc tyłka.

edward · Wysłany: Sob 19:52, 15 Mar 2008 Temat postu:

Spacerował paląc papierosa. Miał nadzieję, że tym razem nie wpadnie na żadną uczennicę. Już i tak miał zbyt dużo problemów.

Cécile · Wysłany: Sob 19:57, 15 Mar 2008 Temat postu:

wyciągnęła mentolowe papierosy z kieszeni, i usiłowała zapalic jednego, ale siłowanie się z zapalniczka to nie była jej dobra strona.

edward · Wysłany: Sob 19:59, 15 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzał na dziewczynę, najprawdopodobniej była uczennicą. No cóż jakoś tak podał jej zaplaniczkę. Chociaż nie powinnien.

Cécile · Wysłany: Sob 20:02, 15 Mar 2008 Temat postu:

- dzięki. - zaciągnęła się mocno, i dopiero wydychając dym przyjrzała się jego twarzy. uu, ;c
- przystojny jesteś. - walnęła bez zastanowienia.
{bo muszę się wkręcić w klimat, wybacz ;d}

edward · Wysłany: Sob 20:06, 15 Mar 2008 Temat postu:

/ dobra, dobra ;x
- Taak? Dzięki. - rzucił, znowu źle robił. Nie potrafił być nauczycielem.

Cécile · Wysłany: Sob 20:11, 15 Mar 2008 Temat postu:

- siadaj. - poklepała miejsce obok siebie usiłując udawać, że wcale nie jest jej zimno. musiałaby wrócić do akademika, a tego nie chcemy ;d

edward · Wysłany: Sob 20:13, 15 Mar 2008 Temat postu:

Usiadł i przyjrzał się jej uważnie.
- Nie jest ci zimno? - zapytał, w końcu nie chciał żeby była chora.

Cécile · Wysłany: Sob 20:16, 15 Mar 2008 Temat postu:

myślała chwilę nad odpowiedzią, po czym stwierdziła:
- trochę tak. - wydmuchując mu dym w twarz.