Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:25, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Przeznaczenie? - uniósl brew pocierając mokre i zmarzniete dłonie. Spojrzał na swoje przemoczone trampki w czarną krate i kichnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sasha
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:29, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Być może. - powiedziała z miłym uśmiechem. - Dobrze się czujesz? - zapytała słysząc jego kichnięcie. Czuła się odpowiedzialna za niego, w końcu on ostatnio się nią zaopiekował kiedy była chora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:34, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Jasne. - uśmiechnął się tak łobuzersko i wyciągnął z kieszeni całkiem suchego skręta. Palić podczas deszczu? Tylko adaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasha
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:38, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego trochę dwuznacznie. Mruknęła coś o tym, że nie powinien tu palić, bo może mieć niezłe kłopoty. O tej porze kręciło się tu wielu nauczycieli. Ona po prostu zawsze martwiła się o wszystkich. Taka już była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:41, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zignorował jej wskazówkę i tryumfalnie podpalił skręta bordową zippo. Zaciągnął się i zrobił dwa kółka z dymu. Uśmiechnął się z ulgą.
- A jeśli mnie wyrzucą będziesz tęsknić? - zapytał uśmiechając się kącikiem warg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasha
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:47, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego. Jak można było zaprzeczyć, że nie będzie tęsknić. Pokiwała pozytywnie głową z szerokim uśmiechem.
- Spróbuj nie podpalić mi parasola. - dodała patrząc na skręta. Była przywiązana emocjonalnie ze swoją ambrelą,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:55, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Mhm dobrze - pokiwał głowa ze skrętem miedzy wargami. Spojrzał na nią z góry bo był wyższy. - Co u Ciebie? - wymruczał patrząc na dziurawą rynne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasha
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:58, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Muszę się odstresować, ta cholerna szkoła mnie wykończy. - mruknęła pesymistycznie, jeszcze nigdy nie była w takim złym stanie w piątek. Spojrzała na swojej zabłocone vansy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:02, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Znam dużo metod, które mogłyby cię odstresować saszko. - uśmiechnął się obejmując ją ramieniem w talii dłonia pocierając kość biodrową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasha
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:06, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Hm, jeśli znasz to chyba możesz mi je zaprezentować. - odpowiedziała beznamiętnie. W deszczowe dni odechciewało się jej wszystkiego. Nawet życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:15, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Po prostu ją pocałował. Energicznie i namiętnie. Nie wiem czemu, ale zawsze po trawce był bardziej hm bezpośredni. Przycisnął ją też do ściany przy której stali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sasha
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:18, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oddała pocałunek, rozluźniła się. Może łikend wcale nie będzie taki zły. Mimo, że pogoda jest beznadziejna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adaś.
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:22, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wsunął wilgotną dłon pod jej bluzkę przenosząc pocałunki na szyję i obojczyk. Zrobil jej nawet malinkę mhm. Odrzucił wypalonego skręta na schody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jude.
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dżud siedział. bo lubił obserwować dziedziniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:04, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dajana szła, bo lubiła przechadzać się dziedzińcem i obserwować wylansowanych dupków, machających do jej chudego tyłka. ha! moje zdanie jest bardziej rozbudowane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|