sesilowej und dajanki.

Cécile · Wysłany: Nie 22:54, 16 Mar 2008 Temat postu:

hahah, wiedziaaałam ;d
patrzyła na niego identycznie, w sumie nie wierząc że to powiedziała. przeciez oni po prostu lubili się pieprzyc. ale nie miała zamiaru niczego poprawiać.

jeremiah · Wysłany: Nie 22:58, 16 Mar 2008 Temat postu:

zacząl grzebać w pościeli, żeby znaleźć te cholerne djarumy ;d
właśnie, oni lubili się tylko pieprzyć, doszedł do tych samych wnioskow.

Cécile · Wysłany: Nie 23:02, 16 Mar 2008 Temat postu:

a ona złapała zapalniczkę i usiłowała wydobyć z niej płomyk, bo zawsze miała z tym problem. taka to z niej była palaczka ;d

jeremiah · Wysłany: Nie 23:05, 16 Mar 2008 Temat postu:

ja też czasami mam problem z obsługiwaniem zapalniczki ;d
wziąl od niej zapalniczkę i zapalił, mocno się zaciągając. siedział oszołomiony xd

Cécile · Wysłany: Nie 23:08, 16 Mar 2008 Temat postu:

ukradła mu koł(o)drę {no co, mówiłam tak jak byłam mała ;d} i oparła się o sciane. patrzyła jak szzary dym unosi sie w przestrzeni niewielkiego pokoju.
patrzyła na mięsnie które w zdenerwowaniu napieły plecy.
- ej, tylko mnie teraz nie unikaj. - mruknęła i otworzyła nowa paczkę fajek. uwielbiała te czarne 'walce' xD który spalały się szarawym popiołem.

jeremiah · Wysłany: Nie 23:23, 16 Mar 2008 Temat postu:

nielubię.sącholerniejakieśzasłodkiedlamnie,niedobrzemiponich, xd.
- przecież dobrze obydwoje wiemy, na czym nasze 'stosunki' - dwuznacznie ;d - polegają. zdobył się na uśmiech, nikły.

Cécile · Wysłany: Nie 23:27, 16 Mar 2008 Temat postu:

- dobrze. ale i tak mnie nie unikaj, ok? - zapytała,. nie miała najmniejszej chęci sie uzewnętrzniać.

jeremiah · Wysłany: Nie 23:29, 16 Mar 2008 Temat postu:

- nie będę. - obiecal. pocałowałby ją w ramię, ale nie chciało mu się specjalnie ruszać z łóżka. uśmiechnął się do niej.

możesz się do mnie odezwać, to od razu zapiszę nr tfuj ;x

Cécile · Wysłany: Nie 23:32, 16 Mar 2008 Temat postu:

tez się uśmiechnęła.
w sumie, to było jak zawsze, tylko odrobinę bardziej niezręcznie.
- to kiedy następny raz? - zapytała jakgdyby nigdy nic przesuwając się bliżej.

jeremiah · Wysłany: Nie 23:34, 16 Mar 2008 Temat postu:

- jak najszybciej . - dodał, odgarniając włosy z jej twarzy. pocałował ją w szyję. przytrzymywał dłoń na jej karku.

Cécile · Wysłany: Nie 23:52, 16 Mar 2008 Temat postu:

haha, jakie my dzisiaj napalone ;d
złapała go w pasieżeby sie przysunąć i pocałowała go namijętnie ;d

jeremiah · Wysłany: Nie 23:58, 16 Mar 2008 Temat postu:

ano może, ale jego 'jak najszybciej' nie oznaczało teraz-zaraz ;x
okejokej, objął ją w talii i wręcz padli w pościel, xd.

lecęzachwilę.

Cécile · Wysłany: Pon 0:00, 17 Mar 2008 Temat postu:

to kończmy.
poczuła się bardzo senns, a jako ze on był bardzo ciepły tozasnęła mu w ramionach. takie buty ;d

jeremiah · Wysłany: Pon 0:03, 17 Mar 2008 Temat postu:

i on też zasnął szybko ;3

Cécile · Wysłany: Pon 14:43, 24 Mar 2008 Temat postu:

siedziała z kapeluszem kłęta na głowie gładząc go lekko ;d