burdel numer trzydzieści trzy kłarelowej, saszy i sneji!

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Otworzyła szeryl drzwi i wpuściła ją do środka. Powiedziała, że w ogóle nie przestrzegała regulaminu. Dodała, że przynajmniej dobrze się bawiła, bo lubi francuzów.

quarelle.

- Francuzi są uh seksowni. Mają ładne kości policzkowe - położyła się na łóżku z rozmarzonym wyrazem twarzy

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Francuzi są absolutnie seksowni. - powiedziała, w końcu to było główną przyczyną jej powrotu do waverly. Co ona za to może, że ma słabość do francuzów? xd

cheryl

-czeeść?-wślizgnęła się do środka, poprawiając przy tym szorty. a potem usiadła na jakimś łóżku i właściwie to zapomniała po co przyszła. to pewnie ze zdziwienia na widok saszy,która była na wygnaniu, gdzieśtam, w każdym razie jej nie było, czy tam miało nie być, średnio wiem o co chodzi ale zaraz się odnajdę w sytuacji.

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

sasza pojechała na wymianę do Francji, ale jej tam nie chcieli bo była niegrzeczna. ;x.
- Cześć szeryl. - przywitała się miło siadając na biurku.

quarelle.

- Cześć! - przywitała się wspaniałomyślnie. Uśmiechała się jak głupek niewiemczemu. Może wyobraziła sobie nagiego francuza - Kłarell - przedstawiła sie.

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zapytała się jak im się mieszkało z nową współlokatorką. xdd.
Bo słyszała różne opinie na jej temat. Albo na temat jej podrabianych papierosów.

quarelle.

Powiedziała, że współlokatorka to jakiś mały samolub, który koniecznie chce jej popsuć drzwi. Aha i papierosy też ma kiepskie. i Ma podróbę sukienki chanel. Zgasiła slima w popielniczce z marleyem

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

elodiiii nie ma podrabianych sukienek! xd wredni jesteście dla niej ;x.

Zaśmiała się i powiedziała, że to i tak nie ma znaczenia po elodi albo wróci do Francji albo zamieszka w innym pokoju. Powiedziała, że tęskniła za całym waverly.

quarelle.

;3
Powiedziała, że ona tęskniła za saszką, bo nie miała komu papierosów podkradać. Uśmiechnęła się łobuzersko i wsunęła na siebie błękitne szorty i szarą bokserkę.

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Powiedziała, że byłana zakupach w Paryżu i zdążyła kupić jej prezent. Podarowała jej torbę z logo jakiejś tam fajnej firmy.

quarelle.

Ucalowała uszczęśliwiona policzek saszki. Zapytała też jak tam sprawy sercowe, bo ostatnio widywała ją z czarlsem. Związała włosy w kucyk wstążką. Czerwoną.

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roześmiała się i odpowiedziała, że to tylko przyjaciel. Na razie bynajmniej. Dodała, że musi uważać żeby się nie zakochać. Zapytała ją o to samo. Czyli o miłość.

quarelle.

Powiedziała, że ona nie wierzy w to słowo na M którego wypowiadać nie będzie. I zrobiła taka o mine -.- I dodala że czarls jest całkiem seksowny. I mrugnęła prawym oczkiem

sasha · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 495 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnęła się miło żeby wesprzeć kłarell na duchu. Zapytała się czy coś poważnego się stało, że nie wierzy już w miłość.