Znaleziono 97 wyników

- na szyi. - uniósł brew patrząc na swoją niewinną dajankę ;x

- za co? - chwycił ją niechcący za tyłek, zamachnął się, potem przytrzymał dłoń na jej łydce i pociągnął ją, żeby usiadła obok niego. - skąd masz malinkę na szyi, de? - zapytał, xd.

jesteś super.
a dżudowaty siedział. podrapał się po głowie i szeroko uśmiechnął się do jakiejś nauczycielki, która już chciała mu zwrócić uwagę, że nie wszyscy muszą wiedzieć, jakie bokserki nosi. za ...

dżud siedział. bo lubił obserwować dziedziniec.

- nie było, od. - dodał, patrząc na nią. wysilił się na uśmiech. - i dobrze o tym wiesz.
nie wspomniał, że przecież miała faceta, a on był na wakacjach z babcią, xd. i kumplami. wstał i wymruczał, że ...

;x
- ej, ale ty też nie traktowałaś tego poważnie. i obydwoje myśleliśmy, że się więcej nie spotkamy. - patrzył na nią, spokojnie.

tak samo dżud, bo ja też próbuję, xd.
- pożegnaliśmy się w ogóle? - a wydawało się, że dżudek jest taki grzeczny, milusi i ułożony, a proszę. widać niezły dupek z niego.

- aha. - podrapał się po głowie, patrząc w swoje czarne vansy, dajmy na to. zastanowił się, czy wspominał jej, że chodzi do waverly. - dawno się nie widzieliśmy . - dodał, w zamyśleniu i przez chwilę ...

- właściwie.. co ty tutaj robisz, od? - co za ksywa, xd. ważne, że tylko on tak mówił. spojrzał na nią. ba, wpatrywał się właściwie, xd.

nieco zakłopotany podszedł i bez słowa usiadł obok niej. dla odmiany wyjął skręta z ust. nic nie mówił, przecież mieli się więcej nie spotkać xd

mersiii <3
oja oja, dżudek właśnie zaciągał się skrętem i zobaczył elodi. nieco go zamurowało, więc stanął pośrodku jakiegoś dziwnego pola i na nią patrzył. ze skrętem w ustach.

a dżud przyszedł i palił skręta. ambitne, wiem ;c

buzi.

hihihi.
zapewnił, że będzie ciężko, ale dadzą radę i pocałował ją w czółko.

dobrze, że miał ta prawą rękę. czasami się przydaje ;3
oparł głowę na jej główce i powiedział, że szkoda mazaka, bo lubił jak nim malowała po przegubie dżudkowego ramienia podczas nudnych lekcji. dod ...