Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:22, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
powiedział, siadając na murku obok budki, że z malinami. lubił maliny. i mango. o o, dodał, że z mango też. i wyciągnął papierosa. i poprosił, żeby mu kupiła kokakolę ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:24, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
w efekcie zamówiła gofra z wiśniami, bo nie lubiła zgadzać się z jeremiasznym, chociaż uwielbiała maliny ;3 kupiła kokakolę i rzuciła w niego puszą. złapał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:30, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wiadomo!
podziękował lejtonowej. i zapytał, czy wzięła dla niego plastikową łopatkę, żeby mógł jej trochę bitej śmietany i malin zjeść ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
pokręciła głową i usiadła bokiem-tyłem do jeremiasznego, żeby jej nie zjadł supertuczącej bitej śmietany. umazała się i miała zegzi śmietanowe wąsy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:34, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wziął palec i wyczyścił ją z bitej śmietany, a potem oblizał palec. jeremiaszny mył ręcę, więc spoczko ;3 napił się swojej kokakoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:37, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-daj łyczka - poczęstowała go kocioszrekowym spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:45, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- daj wisienkę. - odpowiedział, patrząc się na gofraaa! ;33
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:48, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
chwyciła wisienkę w palce, bo lejton też myła rączki i rozkazała jeremiasznemu zamknąć oczy i otworzyć buzię ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:50, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
otworzył buzię i nie zamknął oczu ;3 i wpatrywał się w wisieńkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:53, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-zamknij - zabrała wisienkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:57, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- nie lejt. - objął ją w talii i znacząco się przysunął. pocałował ją w szyję i wymruczał, czy dostanie wisieńkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:58, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
wsunęła sobie wisienkę do ust i pocałowała jeremiasznego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a on ją wepchnął język do gardła, sori że wyrażam to w taki sposób, ale nie mam pomysłu na jakiekolwiek eufemizmy ;3 i bynajmniej nie szukał wisieńki, xddd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:04, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zabłąkana wisienka wylądowała w ustach jeremiasza, tak jak sobie tego życzył, ale chyba w tym momencie to nie miało większego znaczenia. lejton badała językiem podniebienie jeremiaszne w tym momencie, a rączkami sprawdzała czy jego skóra na placach nadal jest tak miła w dotyku. była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:08, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nieszczęsna wisieńka gdzieś tam się pałętała, ale jeremiasz to dzielny chłopak, kiedyś był skautem i jakoś sobie poradził, a jak już sobie poradził, to przygryzł wargę lejton, przytrzymując ją za kark.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|