Forum Akademia Waverly Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dziedziniec
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Akademia Waverly Strona Główna -> Dziedziniec
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:33, 18 Kwi 2008    Temat postu:

zrobiło mu się trochę głupio, więc złapał kłarel za ramiona i generalnie spowodował, że została zmuszona do pozostania przed nim. spojrzał na nią, z góry, co połechtało jego ego. ah jej. zastanawiał się co powiedzieć. miał ochotę ją pocałować, ale uznał że to chyba nie najlepszy moment.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:37, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Coś jeszcze? - zapytała krzyżując rece na piersi. Była zła. Mało powiedziane. Wściekła. Tupała nerwowo swoim balerinkiem o betonowy chodnik. W myślach odliczała do 100/. Podobno dobry sposób na uspokojenie nerwów. Patrzyła w te jego powalające oczęta, ale myślała teraz tylko o tym jak mu tu skopać tyłek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:38, 18 Kwi 2008    Temat postu:

zmrużył owe powalające oczęta i wymamrotał, że jest idiotą i ją przeprasza, ale właściwie to cholernie się o nią martwi bo to co ze sobą robi nie jest jakimś super sposobem na życie. pod koniec patetycznego z leksza monologu, jego oczy były już konpletnie zamknięte. zestresował się chłopak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:43, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Nazywanie mnie lub raczej wmawianie mi, że jestem dziwka jest dziwnym sposobem na pomoc. - powiedziała po minecie milczenia. Musiała sie uspokoić. Patrzyła w jego zamknięte oczy. Do tego doszło, że nie mógł na nia patrzeć? Rozłozyła ręce udając, że poprawia włosy. Poplątane nawet. Jak zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:46, 18 Kwi 2008    Temat postu:

otworzył jedno oko, potem drugie i nawet wysilił się na uśmiech. nie dostał w twarz, więc nie jest najgorzej. tak właśnie pomyślał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:48, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Jeśli już skończyłeś to hm pójdę. - powiedziala robiąc krok w bok. Nie skok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:49, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-chyba skończyłem - mruknął, smyrając się po karku, wszyscy smyrają się po karku kiedy są zestresowani. ja to wiem!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:55, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Odeszła kilka kroków w stronę akademika, ale potem się odwróciła patrzac na klemą, który wyglądał teraz trochę jak gópek. Widziała, że był zestresowany. Zna się na tym.
- Dlaczego tak się o mnie martwisz? - zapytała z niezrozumieniem w głosie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:57, 18 Kwi 2008    Temat postu:

wzruszył ramionami, nadal stojąc tyłem do niej. schylił się po deskorolkę, a z kieszeni wypadły mu m&msy, albo trawka. nie wiem, wybierz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:02, 18 Kwi 2008    Temat postu:

M&msy. Stała nadal i znów zaczęła stukać butem. Czekała na odpowiedź. Chciała żeby coś powiedzieć. Być może pragnęła raz na zawsze zakończyć tą kwestię. Chciała ostatecznego rozstrzygnięci.a

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:03, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-zależy mi kłarel - powiedział, patrząc na nią przez ramię. hrr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:10, 18 Kwi 2008    Temat postu:

- Aha. - spojrzała na niego, a potem gdy sie odwrócił bezczelnie na jego tyłek. Zawsze twierdziła, że ma ładny. I nawet w tym momencie nie mogła sie oprzeć by na niego nie popatrzeć. - Zależy. - powtórzyła ciszej. - Miło. - podrpała stopą łydke.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:11, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-chyba tak - dalej mówił odwrócony plecami do niej. wlazł na deskorolkę i balansował tak miło i fajnie zupełnie na boki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quarelle.




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:15, 18 Kwi 2008    Temat postu:

Pokiwała głową próbując sobie to wszystko poukładać.
- To chyba dobrze, że Ci zależy. Przyjaźni... - słowo dokończyła ledwo słyszalnym szeptem. To miało znaczyć ...my się lub ...liśmy się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claimont




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:16, 18 Kwi 2008    Temat postu:

-już się nie lubimy? - odwrócił się gwałtownie i spadł z deskorolki, klnąc pod nosem, bo bo bo bolał go tyłek, o.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Akademia Waverly Strona Główna -> Dziedziniec Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35, 36, 37  Następny
Strona 34 z 37

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin