lejtonuwa, niko & lu petitek

leighton · Wysłany: Sob 22:49, 15 Mar 2008 Temat postu:

-późno jest - odpowiedziała mało gramatycznie i spojrzała na jego zdziwioną twarz. siłą rzeczy jej usta rozjaśnił uśmiech. zmierzwiła jego ciemne i tak mocno potargane włosy - opuściłam wszystkie możliwe zajęcia w tym angielski

julien · Wysłany: Sob 22:52, 15 Mar 2008 Temat postu:

- o boże, no fakt! terqz już nawet nie musisz iśc do marymounta, i tak mnie wywali. - wsadził rękę we włosy w gescie zatroskania.

leighton · Wysłany: Sob 22:54, 15 Mar 2008 Temat postu:

-możesz powiedzieć, że źle się czujesz - zamruczała, kładąc się i opierając brodę na jego torsie - potwierdzę, mówiąc że przyszłam prosić o zmianę terminu klasówki.. - wymyślała na poczekaniu, przesuwając palcem wskazującym po linii jego szczęki, pokrytej ciemnym zarostem.

julien · Wysłany: Sob 22:55, 15 Mar 2008 Temat postu:

- ładnie przkładałem klasówke, nie ma co. - posmyrał ją po tyłku ;d

leighton · Wysłany: Sob 22:57, 15 Mar 2008 Temat postu:

-próbuję ratować twoją posadę - prychnęła i ugryzła go w lewego sutka.

julien · Wysłany: Sob 23:00, 15 Mar 2008 Temat postu:

uśmiechnął się do niej sympatycznie. pocałował mocno w usta, bo takie były jego pocałunki na dzieńdobry.

leighton · Wysłany: Sob 23:03, 15 Mar 2008 Temat postu:

zamruczała zadowolona i odpowiedziała mu podobnym, aczkolwiek bardziej namiętnym pocałunkiem.

julien · Wysłany: Sob 23:05, 15 Mar 2008 Temat postu:

- cieszę się, że wczoraj nie wyszedłem. - to było oczywiste, przeciez liczył na więcej!

leighton · Wysłany: Sob 23:09, 15 Mar 2008 Temat postu:

-tak? - uniosła brew i usiadła. zakryła się prześcieradłem.

julien · Wysłany: Sob 23:11, 15 Mar 2008 Temat postu:

zastanowił się, czy podawać jej powody, ale gdyby podał jej wszytskie zgodnie z prawdą, to biada mu.
- no. - spohjrzał jej ciepło w oczy, i złapał za stope głaszcząc łydkę.

leighton · Wysłany: Sob 23:14, 15 Mar 2008 Temat postu:

wykorzystał ją, sukinsyn xd
odwróciła się do niego i z głową opartą o jego ramię, uśmiechała się do plakatu jima morrisona, wiszącego na przeciwległej ścianie.

julien · Wysłany: Sob 23:17, 15 Mar 2008 Temat postu:

objął ją wzdłuż bioder, umiejscowiając dłoń na jej majcioszkach .d

leighton · Wysłany: Sob 23:20, 15 Mar 2008 Temat postu:

a ona nie zdawała sobie z tego sprawy, biedactwo.
podwinęła nogi i podrapała się w kostkę. za oknem zagrzmiało, hrrr. a lejtonuwa bała się burzy ;c

julien · Wysłany: Sob 23:21, 15 Mar 2008 Temat postu:

wodził jej dłonią po brzuchu, jednocześnie przysuwając ją do siebie.

leighton · Wysłany: Sob 23:23, 15 Mar 2008 Temat postu:

zadrżała xd
-boję się burzy - stwierdziła w końcu i nieufnie spojrzała na okno.