Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:19, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przykra sprawa, hm
miała ochotę rzucić mu się na szyję i powiedzieć, że ciągle go kocha i tęskni, ale nie miała odwagi. tak zrobiłaby w każdym innym przypadku, ale nie w tym. tylko nie wiedziała dlaczego. stała więc jak słup soli. czyli ta, no żona lota. nieważne. pieprzę od rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:22, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie, to dziwne bo wszyscy boją się wyznać miłość kłętinowi. xd
On nie wiedząc czemu miał słabość do swoich eks.
Zaczął sobie wspominać i analizować co tym razem poszło nie tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Quentin dnia Czw 12:24, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:26, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
zeświruje jak tak dalej pójdzie. tylko nie wiem, czy miałam na myśli lejton czy kłętina. może obojga?
-brakuje mi ciebie, kęłt- powiedziała w końcu, zaciskając powieki, żeby nie widzieć kpiny czy innego nieprzyjemnego wyrazu na jego twarzy, hr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:30, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Był zaskoczony? Był na pewno, ale pozytywnie. Bo dziś pozytywny dzień.
Chciał odpowiedzieć, że i on tęsknił.
- Wybaczyłaś mi już to, że wtedy cię zostawiłem? - zapytał, zamiast wyznania tęsknoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:33, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
powoli otworzyła oczy. sama nie wiedziała. to przychodziło falami, w zależności od jej nastroju. potem był jeremiah i dopóki jej nie zostawił, zapomniała o kłętinie. względnie. kiedy teraz to analizowała poczuła się żałosna i niechciana. aż zakręciła jej się łezka ;o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:38, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie płacz. - powiedział cicho ocierając jej łzę. Z drugiej strony wyglądała całkiem uroczo i niewinnie.
Przemyślał sobie wszystko; począwszy od tego kogo kiedykolwiek kochał w tej szkole.
Było parę osób, każdy związek tu rozpadał się po pijackich imprezach, które były równo znaczne ze zdradą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:41, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
machinalnie otarła ową łzę, uśmiechając się i mówiąc cicho, że to nic takiego tylko jakiś pyłek wpadł jej do oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:43, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do niej przesympatycznie. Nic nie mówił. Bo nie wiedział co ma powiedzieć albo co powinien powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:45, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
wbiła wzrok w swoje czarno-białe vansy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:47, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- No cóż, chyba już pójdę na lekcje. - powiedział patrząc na swój drogocenny zegarek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:56, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-chyba, chyba ja też - przytaknęła i dalej stała, gapiąc się na jego oczy. uwielbiała te oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:00, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- A więc..... - powiedział przeciągle nie kończąc. Tak na prawdę, nie miał zamiaru powiedzieć nic mądrego, wolał to przemilczeć. On zawsze lubił zapach jej perfum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:07, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-a więc do zobaczenia - wspięła się na palce, pocałowała go przelotnie w usta i szybko odeszła, wyrzucając sobie to co przed chwilą zrobiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Quentin
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:09, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się i odszedł w kierunku drzwi, zostawiając porozrzucane książki. Bibliotekarka posprząta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
diana
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:57, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
stala oparta o jeden z licznych regalow z ksiazkami, ktore fundowali rodzice tych zadufanych w sobie bogatych dzieciakow, ktore przylapali nauczyciele. nie zeby ona do nich nie nalezala, po prostu nigdy nie dala sie zlapac. czytala wiersze l. cohena ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|