Biblioteka

quarelle. · Wysłany: Sob 15:51, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Wiem! - podskoczyła na fotelu - Znajdę na marymounta jakiś haczyk na przykład, że nosi gatki w teletubisie i wtedy go zaszantażuje . jak bedzie chcial mnie wyrzucic to wyjawie jego mroczny sekret calemy swiatu - zasmiala sie tak jakos diabolicznie

sasha · Wysłany: Sob 15:56, 15 Mar 2008 Temat postu:

Zaśmiała się.
- Musimy wkraść się do jego gabinetu. - uśmiechnęła się diabolicznie.

quarelle. · Wysłany: Sob 16:00, 15 Mar 2008 Temat postu:

- I przejrzeć mu gatki! - uśmiechnęła sie szeroko przewracając kubek po kawie

sasha · Wysłany: Sob 16:02, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Gatki, notatki, cokolwiek. A więc kiedy wyruszamy? - zapytała zachęcona. Lubiła takie akcje. xd

quarelle. · Wysłany: Sob 16:07, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Wieczorem! Jak nikogo nie będzie - szepnęła konspiracyjnie - Ty weź latarkę, a ja mojego nikona i białe rękawiczki i szczypce. Nie mam zamiaru dotykać jego gatek - zaśmiała się tak głośno, że pani bibliotekarka rzuciła w nią piłeczką pingpongwą

sasha · Wysłany: Sob 16:12, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Jak wejdziemy, przez okno, przez piwnicę, czy normalnie drzwiami? To będzie niebezpieczna misja. - stwierdziła podsumowując.

quarelle. · Wysłany: Sob 16:19, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Ubierz się na czarno! Wejdziemy przez drzwi. Umiem otwierać zamki spinką do włosów. Myślisz, że jak zatrzaskiwałaś nasze drzwi to jak je otwierałam? - kopnęła ją w kostke.

sasha · Wysłany: Sob 16:24, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Wybacz za te drzwi, przynajmniej nauczyłaś się otwierać je za pomocą spinki. - powiedziała łapiąc się za kostkę.
- Potrzebne będą kominiarki? - zaśmiała się, zawsze chciała mieć kominiarkę xdd.

quarelle. · Wysłany: Sob 16:28, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Tak! Ja sobie zrobie różową. Będę sexi! - roześmiała się robiąc jakąś głupią niby seksowną pozę.

sasha · Wysłany: Sob 16:31, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Ha, zabawa dopiero się zacznie jak wejdziemy do gabinetu Marymounta. - Już nie mogła się doczekać znalezienia czegoś kompromitującego.
- Zasłużył sobie. - uśmiechnęła się szeroko.

quarelle. · Wysłany: Sob 16:38, 15 Mar 2008 Temat postu:

- A najlepsze jest to, że nie uda mu się mnie wyrzucić. znowu - uśmiechnęła się - Dobra uciekam. mam jeszcze dodatkowa lekcje francuskiego - cmoknela ja w policzek i uciekla

uciekam pa ;*

sasha · Wysłany: Sob 16:41, 15 Mar 2008 Temat postu:

- Pa. - pokiwała za nią, wzięła swoją żółtą torebkę i poszła po kawcię.
/ baj. :*

miranda · Wysłany: Sob 19:44, 15 Mar 2008 Temat postu:

przyszła sobie do biblioteki i tak fajno podziwiała książki w ogóle wszystko.

chattie. · Wysłany: Sob 19:48, 15 Mar 2008 Temat postu:

wpadła do biblio jak burza, normalnie ;d i szukała zywego ducha między regałami.

miranda · Wysłany: Sob 19:53, 15 Mar 2008 Temat postu:

po chwili książki chattie spadły na ziemie, a ona była czymś pochłonięta i wcale się nie zorientejszynowała, więc jej powiedziała mirandzia:
- książki ci spadły ; d