Znaleziono 73 wyników

- jesteś pijany! - wyjęczała, patrząc na niego z politowaniem, i klepnęła obok niego. machając bezradnie głową.

podeszła do niego, przyglądając mu się. - żałłosne. - jękneła, podnosząc kolejną butelkę co za jego plecami leżała.

szła taśtając nogami, w kropelkach deszczu, co na trawie zostały, bez szpilków była, bo w ręku je niosła.

wyszła z toalety, ostatni raz przeglądając się w lustrze.

spojrzała niepewnie na drzwi, mając cichą nadzieje że wróci jeszcze na nią troche pokrzyczec.

- nie, mnie nikt nie jest w stanie zaspokoic. - mruknęła, odwracając się przodem do lustra,i poprawiajac włosy.

- nie moja wina,że żadem facet nie jest w stanie mnie zaspokoic. - powiedziała przygryzając zakrędke, od lipsticka. - widocznie, muszę zaliczyc, republikę południowej afryki.

odwróciła się do niego przodem, zatrzaskując pomadkę. i podpierając się dłońmi o blat, - ja? - spytała, dotykając palcem swojego dekoltu, a potem z powrotem położyła dłoń, żeby się podeprzec. - wydaje ...

odepchnęła go lekko. bo w sumie wkurzał ją trochę, vanillka wcale nie jest święta, i nie szuka póki co związku na stałe, którego pewnie szuka matt. - hej. - mruknęła, nachylając się nad lustrem, i mal ...

ehe, stała przed lustrem poprawiając kusą spódniczkę, zastanawiała się czy dobrze robi, pieprząc się z byle kim, e. szperała w małej pakownej torebce, szminki, bo jej się starła :c

prychnęła jeszcze coś, i siegnęła po telefon, ehe! jakoś za malo wrażeń jej dostarczył jak na jeden wieczór.

cisza nocna już jest dawno jak byś nie wiedział ;x - mogę cie przenocowac ewentualnie, - powiedziała masując sie po piersi, i sięgajac po ręcznik

i tak nic nie pobije, williama Mad

- smyrała go po głowie, całując go namiętnie. ehe, zaraz spiepszam. albo nie.niechce mi sie spac.

nie wiem czy wiesz, ale vanillcia tylko wygląda na taką, na jaką wygląda. - nie. - wyjęczała i pocałowała go, smyrając go po udzie.

pogłaskała go po klatce, i podała mu mydło, nic nie powiedziała, sprawdzała czy będzie wiedział o co jej chodzi.