Stajnie

mathieu · Wysłany: Pią 19:27, 28 Mar 2008 Temat postu:

złapał ją za dłoń, bo wiedział że ją to uspokaja. powiedział, ze pewnie wcale go nienawidzi, może jedynie jest jej bardzo żal.

quarelle. · Wysłany: Pią 19:30, 28 Mar 2008 Temat postu:

Powiedziała, że jest. Ale po chwili dodała, że i tak go nienawidzi. Spojrzała na mata i uciekła powoli wzrokiem przygryzając kciuk. Skaleczony. Weszła jej dzisiaj drzazga jak wchodziła do stajni.

mathieu · Wysłany: Pią 19:36, 28 Mar 2008 Temat postu:

gładził ją po przedramieniu. jakoś wcale nie zal mu było kłęta, raczej był nawet zadowolony z tej sytuacji. siadł za nią, i ptrzytulił obejmując ją dość iasno, ale nie znowu za mocno.
ps. wymysliłam, dlaczego się rozstali !

quarelle. · Wysłany: Pią 19:39, 28 Mar 2008 Temat postu:

mów!
Posmyrała palcami jego dłoń wtulając się w niego. Przytulanie się do Mathieu zawsze przynosiło jej ukojenie. Jego włosy łaskotały ją w policzek dlatego też uśmiechnęła się kącikiem ust zamykając oczy.

mathieu · Wysłany: Pią 19:44, 28 Mar 2008 Temat postu:

bo on sie do niej dobierał, a ona nie chciała jeszcze z nim spać, o!
oddychał jej w szyje chłonąc jej zapach, który nie zmienił się ani troszkę.

Snejana · Wysłany: Pią 19:45, 28 Mar 2008 Temat postu:

/w wypadku kłarel to chyba niemożliwe xd

mathieu · Wysłany: Pią 19:48, 28 Mar 2008 Temat postu:

/coś tam ostatnio pisała, ze nie jest dziwką czycoś ;d poza tym mogli być młodzi albo co ;d

quarelle. · Wysłany: Pią 19:49, 28 Mar 2008 Temat postu:

o!
Przypomniała sobie zapędy seksualne mathieu i zachcialo jej się śmiać. Bo kłarel zdążyła już stracić dziewictwo z kimś innym. I chyba zaraz po ich zerwaniu mhm. Podrapała go po karku. Tak chyba po przyjacielsku.

mathieu · Wysłany: Pią 19:53, 28 Mar 2008 Temat postu:

chyba ;d
nie żeby on nadal był prawiczkiem, cnie.
posmyrał ją po biodrze i mryczał coś do ucha.

quarelle. · Wysłany: Pią 19:56, 28 Mar 2008 Temat postu:

cicho xd
Odgarnęła włosy z policzka i trochę zrobiło jej się dziwnie. W brzuchu. Nie było jej niedobrze czy coś. To było przyjemne uczucie. Spojrzała spod oka na mathieu. Usmiechnęła się delikatnie zastanawiając się co on kombinuje.

mathieu · Wysłany: Pią 20:01, 28 Mar 2008 Temat postu:

powiedział, ze załuje że się rozstali czy coś takiego. gładził ją po płaskim brzuchu i właściwie wyrywał się, żeby pocałowac ją w szyje ^^

quarelle. · Wysłany: Pią 20:05, 28 Mar 2008 Temat postu:

Obróciła się do niego bokiem i zakryła mu usta dłonią. Powiedziała, że dopiero co rozstała się z kłętem i spojrzała na niego z delikatnym wyrzutem.

mathieu · Wysłany: Pią 20:06, 28 Mar 2008 Temat postu:

a on taki po prostu był, wszędzie mu było spieszno.
jakoś tak go ostudziła, więc usiadł nieco prosciej zdecydiowanie zmniejszając kontakt między ich ciałami.

quarelle. · Wysłany: Pią 20:10, 28 Mar 2008 Temat postu:

Posmyrała go palcami po wewnętrznej części dłoni z uśmiechem. Mimo wszystko i tak miała do niego słabość choć zawsze próbowała to ukryć. Powiedziała, że jest kochany.

mathieu · Wysłany: Pią 20:18, 28 Mar 2008 Temat postu:

uśmiechnął sie uroczo, i powiedział, że ładnie wygląda. nie że niesamowicie jak miał w zwyczaju, po prostu ładnie. bo stwierdził, ze chyba czas odzwyczaić sie od superlatywów, bo po pewnym czasie brakuje juz coraz większych słów.