klemą i matt

claimont · Wysłany: Czw 17:53, 20 Mar 2008 Temat postu:

złapał ją w pasie - mogę iść? - perspektywa alkoholu i dziewczyn bardzo przypadła mu do gustu.

nico. · Wysłany: Czw 17:54, 20 Mar 2008 Temat postu:

- nie. - cmoknęła go w kącik ust. mniejsza z tym, że prawie się przewróciła.

claimont · Wysłany: Czw 17:57, 20 Mar 2008 Temat postu:

stanął za nią i objął w pasie
-niko.. nie daj się prosić.

nico. · Wysłany: Czw 18:06, 20 Mar 2008 Temat postu:

- chyba, że będzie bardzo niemiły dla lejton. - dodała, unosząc brew i patrząc na niego. tak wygięta, jakby z boku. wiesz jak?

claimont · Wysłany: Czw 18:11, 20 Mar 2008 Temat postu:

wiem jak ;3
zastanowił się chwilę. lubił lejton, ale lubił też niko.
-niech będzie

nico. · Wysłany: Czw 18:13, 20 Mar 2008 Temat postu:

- to wpadnij, całkiem niechcacy. bar w hiltonie, 20. spal się wcześniej może, co? - pogładzila go po podbródku.

claimont · Wysłany: Czw 18:27, 20 Mar 2008 Temat postu:

pokiwał głową i zasnął, xd.

nico. · Wysłany: Czw 18:28, 20 Mar 2008 Temat postu:

nicoposzławdługą.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

odwrócił się do niej plecami i schował twarz w poduszce, żeby w żadnym wypadku nie zobaczyła, że ma łzy w oczach. a to zonczek. i nie mógł zasnąć dodam.

quarelle.

Obudziła się przytulona do klemą. Natychmiast się od niego odsunęła i usiadła na łóżku. Miała rozczochrane włosy i śladu tuszu pod oczami. Jęknęła widząc swoje odbicie w czymśtam. Wbiła wzrok w plecy klemą i postanowiła uciec po cichu.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

oddychał równo, głęboko i spokojnie, bo jakąś godzinę temu udało mu się zasnąć ;c

quarelle.

Wstała z łóżka i wzięła w dłonie balerinki. Na palcach szła w stronę drzwi. Niestety niepotrzebnie odwróciła sie by zobaczyć czy klemą jeszcze śpi, bo niechcący strąciła z biurka butelkę po jakimś winie. Na szczęście nie rozbiła się. Zasługa miękkiego dywanu

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

poruszył się i przekręcił na bok, łapiąc poduszkę i przyciskając ją do twarzy. jedną ręką podrapał się nad tyłkiem. ;x

quarelle.

Z gracją wyrzuciła pusta butelke do kosza i złapała za klamkę.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

a tu bum i klemą się obudził. podniósł głowę i spojrzał na kłarel zupełnie i całkowicie zaspany.
-gdzie idziesz?