szarlotkowy i mirandziowy numer miłyjakiśtam.

chattie. · Wysłany: Sob 21:38, 22 Mar 2008 Temat postu:

- no pewnie. co to za impreza bez nas!- stwierdziła pewna siebie ;d i poszła.

chattie. · Wysłany: Pon 0:40, 24 Mar 2008 Temat postu:

przyszli po cichutku i na paluuuszkach ;d

eric. · Wysłany: Pon 0:43, 24 Mar 2008 Temat postu:

prawie. xd po eric, wyrrznoł glebe! tóż za progiem, a ja za niedługo musze isc. ;c

chattie. · Wysłany: Pon 0:44, 24 Mar 2008 Temat postu:

okej ;c
zamknęła cicho drzwi i pomogła mu wstać, a raczej próbowała pomóc, co nie do końca jej sie udało ;d ściągnęła więc swoje rurki i wpakowała się do łóżka.

eric. · Wysłany: Pon 0:45, 24 Mar 2008 Temat postu:

a więc on pokoleji sciągał wszystko z sibie, oprócz bokserek! i wpakował się pod kołdrę, tóz przy czati,byli tak blisko,że czuł jak serce jej bije! ;3

chattie. · Wysłany: Pon 0:47, 24 Mar 2008 Temat postu:

przytuliła się do niego i wymamrotała coś, że jednak nosi bokserki ;d i dotknęła stopami jego stóp, bo miała zimne i potrzebowała ciepła ;3

eric. · Wysłany: Pon 0:48, 24 Mar 2008 Temat postu:

udał,że nie słyszał tej wzmianki o bokserkach i wymruczał jej do ucha,ze ma strasznie zimne stopy, i przytulił ją mocno do siebie.

chattie. · Wysłany: Pon 0:49, 24 Mar 2008 Temat postu:

powiedziała mu, że wie. i że to wina butów, które nosi. ale że zaraz jej stopy będą cieplutkie i milutkie ;3 ;ddd

eric. · Wysłany: Pon 0:52, 24 Mar 2008 Temat postu:

tak, w to nie wątpił, wtulił się w nia, jeszcze na dobranoc mocno ucałował jej usta! i usnoł, bo musze isc. ;c pa =*

chattie. · Wysłany: Pon 0:54, 24 Mar 2008 Temat postu:

paaa ;* zasnęła też skrobiąc się po ręce ;3

miranda · Wysłany: Wto 10:52, 25 Mar 2008 Temat postu:

a no to sobie siedziała w pokoju i nudziła się trochę.

adaś. · Wysłany: Wto 11:13, 25 Mar 2008 Temat postu:

Zapukał z butelką pod pachą oparty o framuge.

miranda · Wysłany: Wto 11:16, 25 Mar 2008 Temat postu:

otworzyła mu drzwi i uśmiechnęła się ładnie:
- cześć adaś.

adaś. · Wysłany: Wto 11:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

- Witaj Mirando.- kiwnął głową i wszedł do środka wymijając ją. Położył na stolik danielsa i wyciągnął torebkę miałego proszku rzucając ją potem również na stolik.

miranda · Wysłany: Wto 11:24, 25 Mar 2008 Temat postu:

- co u ciebie, adasiu?- spytała i podeszła sobie do butelki i polała im.