Hunter Hall

cheryl

wiedziałam że to ma coś do rzeczy z kseną.
-i wcale się ciebie nie boję, chłopcze. -powiedziała, kładąc nacisk na 'wcale'. no cóż, bała się tylko pająków. zuch dziewczyna.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-nie jestem aż taki straszny. chyba - 'chyba' dodał po chwili zastanowienia. przyjżał się jej dokładniej. nie widział sesil od ładnego tygodnia i mówiąc brzydko swędział go już penisek ;c

cheryl

biedak.
wyciągnęła nogi przed siebie i zabrała mu na chwilę skręta, swojego papierosa przekładając do drugiej ręki. zaciągnęła się i próbowała przeanalizować jaka jest różnica między jednym a drugim.
-ta szkoła to jakieś pieprzone międzynarodowe centrum handlu marihuaną. -wszystko na to wskazywało...

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

prawda?
-coś w tym jest - usiadł obok i położył jej rękę na udzie. czuł się przyjemnie odprężony. nareszcie. doszedł do wniosku, że jednak bez trawki ani rusz.

cheryl

-całkiem możliwe, że to jedyny sposób żeby przetrwać w tej szkole. -złapała go za podbródek i przyciągnęła do siebie. zmrużyła oczy i chwilę mu się przyglądała, po czym wypuściła z ust resztę dymu i wetknęła mu skręta w usta.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

szczerze mówiąc miał nadzieję, że go pocałuje więc wziął sprawy w swoje ręce. wyciągnął skręta z ust i przyciągnął do siebie szeryl, wydmuchując dym w jej usta. po studencku palili.

cheryl

w związku z zaistniałym przebiegiem sytuacji przeniosła się na jego kolana. bo generalnie zmarzł jej tyłek od siedzenia na zimnym murku. o ile oni w ogóle siedzieli. whatever.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

szczegóły.
ucieszył się, nie powiem że nie i wsunął ręce pod jej bluzę aka kurtkę, bawiąc się zapięciem jej stanika o ile takowy posiadała. szepnął jej też na ucho że ma ładne usta.

cheryl

posiadała takowy, ale to też szczegóły!
a ona szepnęła mu do ucha, że on za to ma zimne dłonie. przeczesała palcami jego włosy i przygryzła lekko jego dolną wargę.

claimont · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

a on był na tyle naćpany, że zasnął bo i ja zasypiam z głową na klawiaturze. bra ;*

cheryl

a ona zostawiła go zaśniętego i poszła sobie branoc!

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

stała i paliła różowego elefanta ;3

Bałć.

zaintrygowała go dziewczyna z różową fajką w ustach. podszedł do niej.
- hej. Matt jestem. - przedstawił się.

diana · Dołączył: 20 Mar 2008 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-hej, a ja nie jestem matt - uśmiechnęła i dmuchnęła w niego waniliowym dymem.

Bałć.

zamknął oczy, bo nie lubiał jak mu dym w oczy leciał. jak dymek przeleciał to otworzył.
- to jak masz na imię? - zapytał.