Znaleziono 197 wyników

- ja też. ale dzisiaj śpimy u ciebie!- stwierdził próbując ją podnieść i zaciągnąć do pokoju. bo w bibliotece nie ma gdzie spać ;c
pa ;3

- juhu!- ucieszył się calując ją w ów uśmiechnięty kącik ust. - to dobrze, odetko.

- nie pójdziesz, prawdaaa?- zapytał, żeby się upewnić i usiadl obok przyglądając się jej, oczami kotka ze szreka.

- idź!- wskazał jej palcem wyjście nawet. ale zara sobie uświadomił, że bez odetki będzie jeszcze gorzej mu ;c więc wymamrotał coś niesmiało, żeby go nie zostawiała i zaczął skubać swoją koszulę ;c ze ...

- znajdziesz. i to nawet z siostrzeńcami- odparł kiwając się w przód i w tył jak dziecko z sierocińca. - odeeetko. jesteś zła i niedobra. jak szatan! xd

udawała pewnie ;d.
kaczorek nie dał się nabrać. ale powiedział, że może jej wybaczy jak będzie dla niego miła bardzo.
- beze mnie będzie tak samo jak ze mną- stwierdził, bo czuł się nikomu niepotrze ...

- nie lubię cię- odparł zawiedziony, że nie zostanie młodym tatusiem i nie będzie mył dziecku tyłka umazanego po plecy ;c. usiadł gdzieś w kącie oglądając książki o rozmnażaniu xd.

- zjadł bym cię na kolację!- odparł chwytając ją za bródkę i unosząc jej głowę ;3. - kłamałaaaaś. oszustkooooo!- zaczął krzyczeć wytykając ją palcami xd.

- dobrze, odetko! to kiedy ten ślub? bo wiesz, mam księdza w rodzinie. i to może być nawet jutro!- odparł myśląc o tysiącach spraw związanych z ślubem i dziećmi. zastanawiał się też, nad tym gdzie będ ...

- zrobimy wielki ślub! i będziemy żyli długo i szczęśliwie przed 39474932 lat- stwierdził wyobrażając sobie odetkę jako starą, pomarszczoną babcie ze sztuczną szczęką, ale w szpilkach xd. - i urodzi s ...

- co?- zrobił wielkie oczy. - kiedy ze sobą spaliśmy? kiedy zaszłaś w ciążę?- pytał chwytając ją za dłonie, bo może uwierzył, a może aż tak bardzo chciał zostać młodym tatusiem xd.

- to my mamy jakąś tajemnicę?- uniósł brwi uśmiechając się cwaniacko całkiem. - spałem z tobą? a może jesteś jednak w ciąży? co?- pytał, bo to jedyne co przychodziło mu do głowy. kaczor będzie jej ter ...

- ja? dlaczego. nie chce nim być. to niemiłe, odetko!- uciekł, chowając się za półką gdyż wystraszył się jej palców latających przed jego nosem xddd.

- odetka! znajdź mi książki o kaczorkach donaldzikach!- wymamrotał jak ją zobaczył za półką jedną.

szukał fajnych książek na półkach.