Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marymount
ojciec dyrektor
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:44, 28 Mar 2008 Temat postu: Łazienka |
|
|
do użytku wieloosobowego, hrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:45, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
siedziała na parapecie z podwiniętymi nogami i liczyła zielono-żółte (tak?) tabletki. 69, hrr. łykała jedną po drugiej, popijając absolutem citronem, bo ostatnio patrzyłam na niego na stacji benzynowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:54, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jeremiaszny tutaj przyszedł, z dłońmi w kieszeni i spierzchniętymi wargami. miał na głowie swoją fajną szarą czapkę, która tak elo dyndala z tyłu i wcale nie wyglądał jak krasnoludek ze stygmatami ;c
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:58, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
te czapki są damskie ;c
poruszyła się gwałtownie, bo w końcu to męska toaleta i mógł wejść któryś z nauczycieli. kilka tabletek spadło na posadzkę, milutko grzechocząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:02, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nieprawda. znam jednego, co nosi, hrr.
już niemalże rozpiął rozporek, stojąc skrupulatnie przy jakimś pisuarze, gdy usłyszał ów hałas i z powrotem zamknął wrota nieba ;c nie miał ochoty się odlewać przy tym frajerze żuljenie czy hifie. więc się wycofał i niemalże jak pies myśliwski ruszył w poszukiwaniu źródła dziwnych dźwięków. najpierw zobaczył lejton na parapecie, dopiero potem tabletki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:05, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie chciało jej się złazić z parapetu po nieszczęsne tabletki więc wysypała na dłoń kilka następnych. z niezadowoleniem doszła do wniosku, że skończył jej się citron. niesprawiedliwość losu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:08, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- lejton? - zapytał, ponownie wsuwając dłonie do kieszeni i wpatrując się w nią. - co bierzesz? - zapytał, bo najpierw pomyślał, że to może jakieś fajne extasy czy inne gówno, xd. potem doszedł do wniosku, że pewnie wpadła i to są tabletki wczesnoporonne.
notabene, szybko jej poszło z citronem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hu nołs ile tu siedziała ;c
-jeremiah? - odpowiedziała, przyglądając mu się bez wyrazu. hm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- wszystko okej? - zapytał, podchodząc do niej. jakaś taka blada była. - łał. - powiedział poblażliwie, patrząc na pustą butelkę absoluta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:28, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-nic nie jest okej, dupku - odpowiedziała pogodnie i roześmiała się cicho. podała mu butelkę, a tabletki ukradkiem wcisnęła do kieszeni, zakrywając luźną tuniką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:35, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- aha. miłe. - mruknął, wrzucając butelkę do kosza i stojąc przy niej, opierał się biodrami o jej ciało, patrząc beznamiętnie na jej brzuch. - i mam spieprzać? - zapytał. - co się dzieje lejt, do kurwy nędzy? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:37, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
pokręciła głową, bo nie mogła wykrztusić z siebie ani jednego słowa. wiedziała, że jak się odezwie zacznie płakać. tragedia. wyciągnęła więc ręce i objęła jeremiasza w pasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:49, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- powiesz mi? - zapytał, otaczając ją ramieniem, jak zajebiście to brzmi i gładząc ją delikatnie po włosach. coś wbijało mu się w udo, ale nie wiedział, że to nieszczęsne opakowanie prozacu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leighton
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:50, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-to nic takiego, jerry.. - odparła nieco sennie i ścisnęła jego dłoń, którą przed chwilą wymacała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jeremiah
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:10, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- lejt. - powiedział, tonem nieco pytającym, bo pytanie to samo w sobie nie było. pogrzebał jej w kieszeni, bo to coś go uwierało ;c
i zobaczył opakowanie prozacu, jego babcia to brała, jak akcje jej firmy leciały w dół.
i leci arctic monkeys u mnie, ojacię.
- lejt. - powtórzył.
chyba nie zrobiła tego, o czym właśnie myślał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|