Znaleziono 274 wyników

-chyba nie - ziewnęła i wgramoliła się pod kołdrę, układając wygodnie na poduszce.

-nic - uśmiechnęła się i schyliła, żeby podrapać w łydkę.

-yhm - podsunęła się do niego i wyjęła mu camela z ust. nie lubiła ich, ale trudno. zaciągnęła sie porządnie i wypuściła dym w tył jego głowy. oparła mu rękę na ramieniu, a na ręce którą oparła na ram ...

usiadła, owijając się prześcieradłem z głupimi rumieńcami na twarzy, które bezskutecznie starała się zakryć włosami. nie głowami, wbrew temu co wcześniej napisałam ;3
-hmhm.. - odchrząknęła zastanawi ...

przywarła do niego mocniej, zastanawiając się czy to nie lepiej.
-chyba tak.. - poczuła się skrępowana.

posmyrała go palcem po jednym z owych dołeczków, szepcząc że je uwielbia.

zaśmiała się i ścisnęła go mocniej łydkami. przyciągnęła go do siebie, żeby pocałować w jedno i drugie oko i na koniec w kącik ust. wybierz który.

pozwoliła mu zsunąć z siebie stanik, który wylądował na lampce nocnej, stojącej na stoliku obok łóżka. zaśmiała się, obejmując adama nogami w pasie i gładząc po nagich plecach.

uśmiechnęła się i rozchyliła usta, żeby coś powiedzieć ale zamknęła je z powrotem. uniosła biodra i zsunęła jeansy z tyłka, zabierając się za jego rozporek.

lubiła tę popielniczkę, to taka miła dygresja.
spojrzała na koszulkę, potem ponownie na adama. przygryzła wargę i rozpięła guzik swoich ciemnych rurek.

a dajana patrzyła mu w oczy ufnie dosyć. bo mu ufała. a prawda była taka, że była dziewicą ;3 a to zonczek! objęła go za kark i przyciągnęła do siebie, całując namiętnie.

a kujon uciekł przestraszony, bo adam był groźny i zły ;3

przeszedł ją dreszcz, kiedy spojrzała w jego przyćpane oczy, ale zaraz się uśmiechnęła. to był adam, pewnie jakąś cząstką podświadomości wie co robi i z kim. a może tylko się łudziła. wsunęła chłodne ...

chciała mu powiedzieć dosyć dużo na temat tego ile czekała, żeby znaleźć się w takiej sytuacji właśnie z adamiastym, ale siedziała cicho, bawiąc się jego potarganymi końcówkami włosów i przesuwając kc ...

gdzieś uciekli.
zamruczała zadowolona, w tym momencie już trzymając obie ręce na adamowym karku i obejmując go nogami w pasie. pocałowała go za uchem.