Autor |
Wiadomość |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:41, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
też nie lubię luka ;3 taka cipa
wrócił do lektury, cnie. |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:40, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
luke to porażka. taki wyrośnięty golden retriever.
niko zsunęła się z jego kolanach, może przestraszyła się jego uśmiechu ;c i mrucząc coś w stylu 'miłego pieprzenia' polazła. |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:39, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
zapach jej perfum był na tyle psychodeliczny, że zaczął się nad sobą zastanawiać. buzi, klo. specjalnie dla ciebie ;3. zsunął jej rękę ze swoich nereczek i odłożył ją na jej kolanko. uśmiechnął się i zmierzwił swoje włosy. skojarzył mi się z lukiem z oc ;< ale tata ralfa nie był gejem. |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:34, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
masakra, słowem, xd.
ralf całkiem milutko pachniał, ale nie, niko, nie damy się, xd. musnęła ustami jego skroń, ahihihi. ;3 a łapka, którą trzymała na karku, znalazła się pod jego koszulką, na wysokości nereczek. |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:30, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
pochylił główkę, bo to było bardzo miłe smyranie po karku i zamruczał nawet, a nie mruczał już bardzo długo, bo właściwie ostatnio tylko pieprzył bo wpadł w kompleks kiedy jego współlokator powiedział mu, że nie podoba mu się wiersz ralfa. i wtedy przeszedł metamorfozę w mięśniaka i kiedy tylko miał okazję dokopywał współlokatorowi ze swoimi nowymi umięśnionymi przyjaciółmi, o! |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:25, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- ralf, powiedzmy sobie szczerze, że może i udało ci się przelecieć kłarel, ale ze mną to już inna bajka. - podrapała go po karku, patrząc na niego z kpiącym uśmiechem.
hihihi ;3 |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:21, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
a ralf nie lubi kiedy kobiety próbują się nim bawić, bo to jego działka i nikogo innego, hihi. złapał ją za tyłek i mruknął, że za chwilę zmieni co do tego zdanie. |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:17, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
zawsze sie nad tym zastanawiałam ;3
- ale ja się nie będę z tobą pieprzyć. - odparła niko i usiadła bokiem na jego kolankach, bo niko lubi się bawić facecikami, ojej. |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:15, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
może się nim zaopiekować. wiesz rodzice go nie kochali i ma chłopak traumę, xdd.
-nie będę spieprzać, ale chętnie się z tobą popieprzę (omatkokochana, gdzie to się lęgnie w tej mojej głowie ;c) |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:13, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
- spieprzaj ralf. - całkiem delikatnie wysunęła jego główkę z jej dekoltu ;x zastanowiła się, czy myślenie naprawdę boli, xddd. bo ralf byłby całkiem miluś, gdyby miał musk. |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:11, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
-będzie ciężko - powiedział, niemalże wkładając głowę w nikosiowy dekolt ;c |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:09, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
duch mefju z nami, amen ;3
oczywiście, że zauważyła ralfiastego, i zmierzyła go wzrokiem, unosząc brew, bo przecież niko wiedziała, gdzie się wpatruje, cnie. i zbliżyła się do niego, zamknęła książkę, którą trzymał, na kolanach.
- może byś wrócił do lektury? - dodała wrednie nieco, pochylając się. oja oja, stanik na widoku! xd |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:06, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
zawiesił wzrok na jej biuście, bo przez koszulę czyjąś ową w spodnie wpuszczoną prześwitywał jej czerwony stanik. czyli nawet w okularkach ralfik się nie zmienia ;< |
|
 |
nico. |
Wysłany: Sob 10:05, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
heca heca ;c
niko szła akurat przez bibliotekę, bo jakoś chyba bliżej było, a wracała ze stołówki. i miała czyjąś koszulę wpuszczoną w spodnie ;x |
|
 |
ralph. |
Wysłany: Sob 10:04, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
siedział z okularami na nosie i wyglądał nawet inteligentnie. a to heca! |
|
 |