Autor Wiadomość
donald.
PostWysłany: Pią 22:37, 04 Kwi 2008    Temat postu:

donald się wepchnął też na łóżko, chociaż ciasno było okropnie. i zasnęli.
odette.
PostWysłany: Pią 22:34, 04 Kwi 2008    Temat postu:

roześmiała sie, i okrzyczała cicho małego, kładąc go na poduszce xd i sama wskoczyła obok niego, xd
donald.
PostWysłany: Pią 22:34, 04 Kwi 2008    Temat postu:

odparł, że jemu w sumie też. i ich synkowi, który zesikał się na kaczorkowego buta ;c to nie było miłe.
odette.
PostWysłany: Pią 22:33, 04 Kwi 2008    Temat postu:

wydęła dolną wargę, i stwierdziła iż chce jej sie spac. ;c
donald.
PostWysłany: Pią 22:32, 04 Kwi 2008    Temat postu:

a jak musiał się czuć biedny syn? ;c
powiedział, że kakałko wystygło i że w końcu go nie wypili ;c zmarnowało się tylko.
odette.
PostWysłany: Pią 22:27, 04 Kwi 2008    Temat postu:

ona też ucałowała pieska, bo czuła się odrzucona przez to iż nie ubuziała syna, ;c
donald.
PostWysłany: Pią 22:14, 04 Kwi 2008    Temat postu:

ucałował go też w czółko, żeby nie czuł się poszkodowany xd. stwierdził, że całowanie psów nie jest takie przyjemne, bo sierść przylepia sie do warg.
odette.
PostWysłany: Pią 22:12, 04 Kwi 2008    Temat postu:

- i jeszcze santiś. - wyszczerzyła się, nadstawiając psiaka mu do ucałowania.
donald.
PostWysłany: Pią 22:11, 04 Kwi 2008    Temat postu:

- wcale nie! razem jesteśmy najgłupsi!- stwierdził całując ją w czoło.
odette.
PostWysłany: Pią 22:08, 04 Kwi 2008    Temat postu:

wcale nie mądry, ale ucałowała kaczorka. - jestes najgłupszy na świecie kaczorku. - uśmiechneła się.
donald.
PostWysłany: Pią 22:06, 04 Kwi 2008    Temat postu:

odparł, że chyba ma rację. w takim razie powinien mieć w pokoju sztuczne drzewko i piasek i tam robić siku. mądry kaczorek! ;3
odette.
PostWysłany: Pią 22:05, 04 Kwi 2008    Temat postu:

okrzyczała go, że wogóle nie myśli, bo przecież to jest malutki piesek i że by sie utopił, w kibelku, ;c
donald.
PostWysłany: Pią 22:03, 04 Kwi 2008    Temat postu:

odparł, że mu sie nie chce. i żeby nauczyla go załatwiać się do kibelka! xd
odette.
PostWysłany: Pią 22:01, 04 Kwi 2008    Temat postu:

a santisowy piszczał bo siku mu się chciało, więc odetka uśmiechneła się niewinnie i spytała czy kaczorek skoczy z synkiem na spacerek. xd
donald.
PostWysłany: Pią 21:59, 04 Kwi 2008    Temat postu:

popatrzył na nią dziwnie, bo nie wiedział o co jej chodzi xd. dobra, wiedział. ale nie wiedział co ma odpowiedzieć, bo nie wiedział, czemu powiedział, że odetka jest zła. nie rozumiem, ale oke xd.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group