FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Akademia Waverly Strona Główna
->
Dziedziniec
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Organizacyjnie
----------------
.
Personalnie
----------------
Mili Uczniowie
Sympatyczni Nauczyciele
Postaci Drugoplanowe
Akademicko
----------------
Dumbarton
Richards
Budynek Nauczycieli
Szkolnie
----------------
Dziekanat
Stołówka
Budynek Szkolny
Dziedziniec
Outsidersko
----------------
Rhinecliff
Waverly Inn
Stodoła
Posterunek Policji
Szpital
Komunikatywnie
----------------
SówNet
Rozmowy Telefoniczne
E-Maile
Plotkarsko
----------------
www.perwersowa.net
SówNet vol. 2
----------------
.
Dodatkowo
----------------
Grafika
Pierdoły
.
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
william.
Wysłany: Wto 16:14, 15 Kwi 2008
Temat postu:
z/w
william.
Wysłany: Wto 16:14, 15 Kwi 2008
Temat postu:
- tak! - okłamał ją, ale to nic. nie skapnie się. ;d wyszczerzył się, i powiedział że ma uroczą spódniczkę.
diana
Wysłany: Wto 16:12, 15 Kwi 2008
Temat postu:
zw
diana
Wysłany: Wto 16:09, 15 Kwi 2008
Temat postu:
-byłam pierwsza? - uniosła brwi, bo sądząc po tym jaki był łiljam to nie mógł być pierwszy raz.
william.
Wysłany: Wto 16:08, 15 Kwi 2008
Temat postu:
przytrzymał policzek, patrząc na nią dziwnie. - nikt jeszcze nigdy nie trzepną mnie w twarz. - mruknoł, gładząc ją po policzku.
diana
Wysłany: Wto 16:06, 15 Kwi 2008
Temat postu:
trzepnęła go w twarz, zupełnie symbolicznie i wcale nie mocno i usiadła na piętach, czyli że wychodzi na to że klęczała, a miała fajną żółtą spódnicę do kolan.
william.
Wysłany: Wto 16:05, 15 Kwi 2008
Temat postu:
nie,e. duży miała , chodzi, o dekolt w koszulce, o! xd
powiedział że najwyraźniej musiało mu się przywidziec, ale stwierdził że musiała mu się pomylic z inną laską
diana
Wysłany: Wto 16:01, 15 Kwi 2008
Temat postu:
małego. to koścista hippiska ;x
ej ej ona z nikim tu nie spała, hrrrrrrrrrr
-nie - pokręciła głową, kładąc dłonie na rękach, które trzymał na jej ledwoBpiersiach.
william.
Wysłany: Wto 15:57, 15 Kwi 2008
Temat postu:
zajebiście. - zoperowałaś sobie biust? - zmarszczył czoło, przykładając ręce do jej piersi, - naturalne są piękniejsze. - wyjęczał jej do ucha, i pocałował ją w dekolta bo miała, całkiem dużego.
diana
Wysłany: Wto 15:55, 15 Kwi 2008
Temat postu:
-hej, żigolaku - ucieszyła się, że to jednak nie dżud i zarzuciła mu ręce na szyję, całując w usta bo chyba wypaliła jakiegoś skręcioszka i była jeszcze bardziej uczuciowa i bezproblemowa niż normalnie. fajniem hm?
william.
Wysłany: Wto 15:51, 15 Kwi 2008
Temat postu:
przyczłapał do niej, na kolanach. - hej! skarbie. - wyszczerzył się, i ucałował jej policzek, bo sie znali. przecież dajanka miała taką seksową kurtkę, i proponowała mu seks, w parku. taaaaaaaaaaaak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! xd
diana
Wysłany: Wto 15:49, 15 Kwi 2008
Temat postu:
zauważyła go, a w zasadzie z premedytacją na niego spojrzała i uśmiechnęła się miło, bo dajana to takie kontaktowe stworzenie. pomachała, bo myślała że to hm hm dżud.
william.
Wysłany: Wto 15:48, 15 Kwi 2008
Temat postu:
trening miał zamiar miec, ale odwołali, bo pani trener zaginęła w dziwnych okolicznościach. co bardzo zmartwiło, łiljego, bo naprawde podniecały go jej długie nogi, więc siedział gdzieś, a w zasadzie leżał.
diana
Wysłany: Wto 15:46, 15 Kwi 2008
Temat postu:
siedziała na środku, bo harmonia i symetria i inne renesansowe pierdoły czy coś obowiązywały i skubała trawę. voila, cnie.
leighton
Wysłany: Nie 0:21, 13 Kwi 2008
Temat postu:
cześćpa
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Soft
.
Regulamin